Odpaliłem takową w końcu i ze zdziwieniem (po około 1h) stwierdziłem, że
nic się nie stało, obieg chyba nie ruszył.
Pompa chłodna, z kranu... może troszeczkę szybciej ciepła woda leci,
choć ja tego nie wyczułem.
Pompa ledwo co przyłączona i po zasileniu słychać że ma powietrze, dam
jej czas przez noc, może się jeszcze odpowietrzy.

W związku z tym pytania:
- po jakim czasie można przyjąć, że obieg jest już ciepły? (szacunkowo,
wiem że nie znacie instalacji, jest 8 punktów na 2 poziomach)
- czy pompka powinna tłoczyć do boilera wodę, czy z niego wyciągać?
(jest zamontowana na mniej więcej środku zbiornika)

Podpowiedzcie proszę.

Irek.N.

do góry

W dniu środa, 2 lipca 2014 22:57:14 UTC+2 użytkownik Irek.N. napisał:
> Pompa ledwo co przyłączona i po zasileniu słychać że ma powietrze, dam
> jej czas przez noc, może się jeszcze odpowietrzy.

Eno sama to sie nie odpowietrzy - jeszcze ja zajedziesz :) Czemu jej nie
odpowietrzysz sam? Na wirniku masz srube odpowietrzajaca - odkrecasz plaskim
srubokretem (tylko powoli) i jak ujdzie powietrze to skrecasz spowrotem.

> W związku z tym pytania:
> - po jakim czasie można przyjąć, że obieg jest już ciepły? (szacunkowo,

U mnie w domu po ~2 minutach od odpalenia pompki (mam taka mala dedykowana
cyrkulacji - zaluje bo teraz to bym dal normalna tylko z mosieznym wirnikiem).
Z kranu leci po pol sekundy ciepla :)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

> Eno sama to sie nie odpowietrzy - jeszcze ja zajedziesz :) Czemu jej nie
> odpowietrzysz sam? Na wirniku masz srube odpowietrzajaca - odkrecasz plaskim
> srubokretem (tylko powoli) i jak ujdzie powietrze to skrecasz spowrotem.

Kiedy taką śrubencję to ja kojarzę tylko z CO, tutaj jakaś inna
konstrukcja chyba (tył zabudowany, Grundfos-a).

> U mnie w domu po ~2 minutach od odpalenia pompki (mam taka mala dedykowana
> cyrkulacji - zaluje bo teraz to bym dal normalna tylko z mosieznym wirnikiem).
> Z kranu leci po pol sekundy ciepla :)

Za mała wydajność? Dlaczego dał byś obiegową CO?
No i zasadnicze pytanie, w którą stronę ma pompować?

Miłego.
Irek.N.

do góry

Użytkownik "Irek.N." <t...@j...taki.jest.pl> napisał w wiadomości
news:lp1roj$9tq$1@speranza.aioe.org...
>Odpaliłem takową w końcu i ze zdziwieniem (po około 1h) stwierdziłem, że
>nic się nie stało, obieg chyba nie ruszył.

a na pewno chodzi? Czasem w pompach co trzeba wirnik popchnac bo sie zastoi.
Bo ciepłą wode powinienes miec po minucie.

>- czy pompka powinna tłoczyć do boilera wodę, czy z niego wyciągać? (jest
>zamontowana na mniej więcej środku zbiornika)

tłoczyc do zbiornika - musi nie być oporem dla naturalnego odbioru wody.


b.

do góry

W dniu czwartek, 3 lipca 2014 07:32:10 UTC+2 użytkownik Irek.N. napisał:

> Kiedy taką śrubencję to ja kojarzę tylko z CO, tutaj jakaś inna
> konstrukcja chyba (tył zabudowany, Grundfos-a).

A, to niestety nie pomoge :(

> Za mała wydajność? Dlaczego dał byś obiegową CO?

Bo wtedy bym nia mogl sterowac bardziej inteligentnie - np. czujka
ruchu czy po prostu wlaczeniem swiatla w lazience (mam bez okna wiec zawsze
sie wlacza). Taka mala nie ma sensu bo jak juz wchodzisz do lazienki to
z kranu skorzystasz albo w ciagu paru sekund albo max minuty. Mala pompka
tego nie zdarzy dopompowac :) Wiec musi chodzic caly czas - a to wychladza
dosc szybko baniak.

> No i zasadnicze pytanie, w którą stronę ma pompować?

No raczej na pewno w strone "cieplej" (tj. ma wypychac wode z gornej czesci
baniaka w kierunku kranow - a powrot ktory bedzie zawsze troche chlodniejszy
ma wracac w okolice srodka baniaka :)

Ja mam zawor termostatyczny ktory ogranicza temperature wody na wyjsciu
z baniaka i tam jest zrobiony obwod cyrkulacji - tj. woda sobie krazy w
obiegu zamknietym, a jak zaczyna sie wychladzac (ponizej tego co ustawione
na zaworze termostatycznym) to ten sie otwiera i wpuszcza troche cieplej
z baniaka (a chlodniejszy powrot z obiegu wraca do zbiornika) - w ten
sposob nie miesza mi sie tak mocno woda w baniaku :)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

> a na pewno chodzi? Czasem w pompach co trzeba wirnik popchnac bo sie
> zastoi. Bo ciepłą wode powinienes miec po minucie.

Słychać jak się rozpędza, więc chyba idzie.

> tłoczyc do zbiornika - musi nie być oporem dla naturalnego odbioru wody.
>

Czyli mam dobrze. Po 5h wyłączyłem, nic nie daje.

THX za wyjaśnienie, kolejna reklamacja... zwariować można.

Miłego.
Irek.N.

do góry

> Bo wtedy bym nia mogl sterowac bardziej inteligentnie - np. czujka
> ruchu czy po prostu wlaczeniem swiatla w lazience (mam bez okna wiec zawsze
> sie wlacza). Taka mala nie ma sensu bo jak juz wchodzisz do lazienki to
> z kranu skorzystasz albo w ciagu paru sekund albo max minuty. Mala pompka
> tego nie zdarzy dopompowac :) Wiec musi chodzic caly czas - a to wychladza
> dosc szybko baniak.

Rozumiem, też się zastanawiałem nad tym, ale wymyśliłem, że mogę odpalić
pompkę o 7:30, 10:30 i powiedzmy o 15:30 na okres powiedzmy 30 minut.
Nawet jak dłużej będzie potrzebna woda - to sama się podtrzyma.
Gorzej, bo na pompie pisze że nie powinno się jej wyłączać.

> Ja mam zawor termostatyczny ktory ogranicza temperature wody na wyjsciu
> z baniaka i tam jest zrobiony obwod cyrkulacji - tj. woda sobie krazy w
> obiegu zamknietym, a jak zaczyna sie wychladzac (ponizej tego co ustawione
> na zaworze termostatycznym) to ten sie otwiera i wpuszcza troche cieplej
> z baniaka (a chlodniejszy powrot z obiegu wraca do zbiornika) - w ten
> sposob nie miesza mi sie tak mocno woda w baniaku :)

Ok, rozumiem.
Zrobiłem trochę inaczej. Mamy baniak większy niż potrzebujemy
(znacznie), więc ustawiłem w nim tylko 42C. Ciepłej jest aż nadto, a nie
ma potrzeby mieszania z zimną na bateriach. Dodatkowo liczę że mniej
kamienia odłożę na grzałce :)

Miłego.
Irek.N.

do góry

W dniu 2014-07-03 07:32, Irek.N. pisze:
>> Eno sama to sie nie odpowietrzy - jeszcze ja zajedziesz :) Czemu jej nie
>> odpowietrzysz sam? Na wirniku masz srube odpowietrzajaca - odkrecasz
>> plaskim
>> srubokretem (tylko powoli) i jak ujdzie powietrze to skrecasz spowrotem.
>
> Kiedy taką śrubencję to ja kojarzę tylko z CO, tutaj jakaś inna
> konstrukcja chyba (tył zabudowany, Grundfos-a).

Pomarańczowa obudowa, z tyły coś jakby wielka nakrętka? Jeżeli tak to
mam taką samą - to się powinno samo odpowietrzyć po odkręceniu kranu.
Pobiegaj po miejscach odbioru CWU i odkręcaj kurki aż przestanie
powietrze lecieć z kranów.

--
Gregorius

do góry

W dniu czwartek, 3 lipca 2014 22:28:19 UTC+2 użytkownik Irek.N. napisał:

> Rozumiem, też się zastanawiałem nad tym, ale wymyśliłem, że mogę odpalić
> pompkę o 7:30, 10:30 i powiedzmy o 15:30 na okres powiedzmy 30 minut.
> Nawet jak dłużej będzie potrzebna woda - to sama się podtrzyma.

Po 15 minutach bedzie miala temperature murow czyli bedzie chlodna
"w odbiorze" :D Chyba ze zrobiles kanaly 20cm styropianu i w srodku leca
rurki ;) Jak leca w zwyklej otulinie o sciance 3-9mm to j/w :)

> Gorzej, bo na pompie pisze że nie powinno się jej wyłączać.

E to jakis dziwny twor tam masz :-))

> Zrobiłem trochę inaczej. Mamy baniak większy niż potrzebujemy
> (znacznie), więc ustawiłem w nim tylko 42C. Ciepłej jest aż nadto, a nie
> ma potrzeby mieszania z zimną na bateriach. Dodatkowo liczę że mniej
> kamienia odłożę na grzałce :)

Ja tez nie trzymam wiecej bo pompa ciepla wiecej nie wydala (tzn. wydolilaby
gdybym mial porzadniejszy baniak) - trzymam ok 43, max 44stC. Ale 300l
a jest nas dwojka wiec spokojnie wystarcza i dogrzewa wylacznie w taniej
taryfie.

Ja cyrkulacje mam w tej chwili tez odpalona ~4 razy na dobe po ~30 minut.
Ale to taka proteza - czesto jak trzeba to nie dziala, a ona naprawde szybko
sie wychladza :)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

> Po 15 minutach bedzie miala temperature murow czyli bedzie chlodna
> "w odbiorze" :D Chyba ze zrobiles kanaly 20cm styropianu i w srodku leca
> rurki ;) Jak leca w zwyklej otulinie o sciance 3-9mm to j/w :)

Klasycznie, teraz bym to zmienił :)
A woda ciepła tam gdzie będzie potrzebna, to podtrzyma sobie temperaturę
(w końcu będą przepływy).

> E to jakis dziwny twor tam masz :-))

Jutro to dziadostwo wykręcę i zobaczę co za ptica.

> Ja cyrkulacje mam w tej chwili tez odpalona ~4 razy na dobe po ~30 minut.
> Ale to taka proteza - czesto jak trzeba to nie dziala, a ona naprawde szybko
> sie wychladza :)

No właśnie, podobnie będzie :)

Miłego.
Irek.N.

do góry