Zakupiłem 14kW PC do starego domu i muszę
przebudować instalację z takiej:

https://zapodaj.net/images/3769af0128258.jpg

na taką:

https://zapodaj.net/images/b52bbbdfc1aef.jpg

Tak, stary zbiornik CWU (z płaszczem) wpięty szeregowo
przed buforem celowo bo zbiornika płaszczyznowego pompa
by nie ogrzała bez taktowania (bufor z wężownicą aby
odseparować się z PC od obiegu kalafiorowego i kotła).
A już mi się go nie chce ściągać i wydawać kasy na nowy.

Pytanie dotyczy automatyzacji odcięcia obiegu kotła gdy
ten nie pracuje (co prawda już chyba nie będzie musiał
pracować, ale gdyby jednak musiał w największe mrozy,
to dobrze by było to zautomatyzować). Szczególnie że
ja już nad tym nie będę panować. Jak to uczynić?
Jak nie znajdę rozwiązania to muszę dać tam ręczny
zawór, co może być niebezpieczne jakby się zapomniało,
poza tym jak wygaśnie to pompy będą mielić przez kocioł
i komin będzie wentylować.

https://zapodaj.net/images/2229cceabca2d.jpg

Zawór 3D w miejscu zielonego maziaja to chyba nie
zadziała w tym układzie?

BTW bonus jak ktoś zganie ile sobie hydraulik (a właściwie
dwóch łebków) za taką przebudowę (trochę stali, troche zgrzewów)
policzył.

--
Pozdor
Myjk