eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniePrzeciętna wydajność elektryka
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 34

  • 21. Data: 2015-06-24 11:15:28
    Temat: Re: Przeciętna wydajność elektryka
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu środa, 24 czerwca 2015 11:01:03 UTC+2 użytkownik Kżyho napisał:

    > I tak mocno niska cena. Zadziwiają mnie zawsze tacy ludzie, a potem jest
    > płacz, że w Polsce tak kiepsko się zarabia...
    A mnie to specjalnie nie dziwi. Gościu miał wolną sobote do mnie jakies 2km rowerkiem
    podjechał robótka jak dla niego banalnie prosta to niby czemu te 50zł "z ziemi nie
    podnieść"
    Jeśli dobrze pamiętam to człowiek robił to nie dłużej jak 3 godziny w tym czasie
    jeszcze kawkę i po piwku wypiliśmy.
    Rozdzielnica mała 36 polowa przewodów wchodzących do niej pewnie koło 10 może 15- nie
    pamiętam już dokładnie.
    W domu na dupie by siedział to 50zł by mu z nieba nie spadło


  • 22. Data: 2015-06-24 11:18:14
    Temat: Re: Przeciętna wydajność elektryka
    Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info>

    On 2015-06-19 21:21, Piotrek wrote:
    > Czy jesteście w stanie oszacować przeciętną wydajność elektryka
    > pracującego w budynku będącym na etapie SSZ?

    Dzięki za komentarze.

    Wniosek z tego taki, że oferenci albo nie zrozumieli czego od nich
    oczekuję, albo (przestrzeloną) pracochłonnością nadmuchują cenę ...

    Piotrek


  • 23. Data: 2015-06-24 11:55:00
    Temat: Re: Przeciętna wydajność elektryka
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu środa, 24 czerwca 2015 11:18:12 UTC+2 użytkownik Piotrek napisał:
    > Wniosek z tego taki, że oferenci albo nie zrozumieli czego od nich
    > oczekuję, albo (przestrzeloną) pracochłonnością nadmuchują cenę ...
    Być może oszacowali czas za całość robót czyli położenie kabli+ późniejszy montaż
    osprzętu+ rozdzielnia+ pomiary.
    Ale tego się jednym ciągiem nie da zrobić a samo rozprowadzenie kabli przed
    tynkarzami(a mniemam że o to Tobie na dzisiaj chodzi) robić przez miesiąc jak Tobie
    proponowali to coś nie teges. No chyba że jakiś wieżowiec budujesz;)


  • 24. Data: 2015-06-24 11:55:55
    Temat: Re: Przeciętna wydajność elektryka
    Od: Kżyho <k...@c...pl>

    W dniu 2015-06-24 o 11:15, Kris pisze:
    > W dniu środa, 24 czerwca 2015 11:01:03 UTC+2 użytkownik Kżyho napisał:
    >
    >> I tak mocno niska cena. Zadziwiają mnie zawsze tacy ludzie, a potem jest
    >> płacz, że w Polsce tak kiepsko się zarabia...
    > A mnie to specjalnie nie dziwi. Gościu miał wolną sobote do mnie jakies 2km
    rowerkiem podjechał robótka jak dla niego banalnie prosta to niby czemu te 50zł "z
    ziemi nie podnieść"
    > Jeśli dobrze pamiętam to człowiek robił to nie dłużej jak 3 godziny w tym czasie
    jeszcze kawkę i po piwku wypiliśmy.
    > Rozdzielnica mała 36 polowa przewodów wchodzących do niej pewnie koło 10 może 15-
    nie pamiętam już dokładnie.
    > W domu na dupie by siedział to 50zł by mu z nieba nie spadło

    Ale pewnie jakby chociaż te 100 zł powiedział, to też byś mu to
    zapłacić, a kalkulacja wtedy wychodzi już zdecydowanie lepsza, jak
    chodzi o wynagrodzenie.

    Pzdr
    --
    /__/_* /
    / ) /_(//)()
    /


  • 25. Data: 2015-06-24 11:57:27
    Temat: Re: Przeciętna wydajność elektryka
    Od: Kżyho <k...@c...pl>

    W dniu 2015-06-24 o 11:55, Kris pisze:
    > W dniu środa, 24 czerwca 2015 11:18:12 UTC+2 użytkownik Piotrek napisał:
    >> Wniosek z tego taki, że oferenci albo nie zrozumieli czego od nich
    >> oczekuję, albo (przestrzeloną) pracochłonnością nadmuchują cenę ...
    > Być może oszacowali czas za całość robót czyli położenie kabli+ późniejszy montaż
    osprzętu+ rozdzielnia+ pomiary.
    > Ale tego się jednym ciągiem nie da zrobić a samo rozprowadzenie kabli przed
    tynkarzami(a mniemam że o to Tobie na dzisiaj chodzi) robić przez miesiąc jak Tobie
    proponowali to coś nie teges. No chyba że jakiś wieżowiec budujesz;)

    Chyba, że tam każda klamka, światełko i wszystko inteligentnie sterowane
    i każde osobno. To wtedy tych kabli się "trochę" namnoży ;)

    Pzdr
    --
    /__/_* /
    / ) /_(//)()
    /


  • 26. Data: 2015-06-24 12:15:42
    Temat: Re: Przeciętna wydajność elektryka
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu środa, 24 czerwca 2015 11:55:56 UTC+2 użytkownik Kżyho napisał:
    > Ale pewnie jakby chociaż te 100 zł powiedział, to też byś mu to
    > zapłacić, a kalkulacja wtedy wychodzi już zdecydowanie lepsza, jak
    > chodzi o wynagrodzenie.
    Nie no pewnie ze bym zapłacił i 200pewnie. Sam się zdziwiłem jak powiedział 50zł.
    Poradziłbym sobie pewnie samemu ze zrobieniem tej rozdzielni a ew poprosił kierbuda
    czy jakiegoś innego fachowca o sprawdzenie mojej roboty. Tylko że ja pewnie bym się
    min całą sobote z tym babrał albo i dłużej bo w międzyczasie musiałby się z tego
    doktoryzować.

    Parę lat temu była tu właśnie dość długa dyskusja na temat ceny sznurowania
    rozdzielni. Grupowi elektrycy pisali o kwotach min 1000zł coś tam wspominali o 3
    dniach roboty itp;)
    Dobrze że mój gościu nie wiedział że to robota na 3 dni i zrobił w 3 godziny.
    Z drugiej strony syty głodnego nie zrozumie. Ten co ma tysiaka w kieszeni inaczej
    myśli od tego któremu w tym samym momencie 50zł brakuje na jedzenie dla rodziny czy
    chociażby flaszkę.


  • 27. Data: 2015-06-24 12:17:24
    Temat: Re: Przeciętna wydajność elektryka
    Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info>

    On 2015-06-24 11:55, Kris wrote:
    > Być może oszacowali czas za całość robót czyli położenie kabli+ późniejszy montaż
    osprzętu+ rozdzielnia+ pomiary.

    Wyceniane było położenie kabli + rozdzielnia + pomiary.

    > Ale tego się jednym ciągiem nie da zrobić a samo rozprowadzenie kabli przed
    tynkarzami(a mniemam że o to Tobie na dzisiaj chodzi) robić przez miesiąc jak Tobie
    proponowali to coś nie teges. No chyba że jakiś wieżowiec budujesz;)

    Nie wieżowiec, ale trochę się w tym budynku dzieje ;-)

    Tak czy inaczej miesięczny termin na rozłożenie pi razy drzwi ze 4km
    kabli + stosowna liczba puszek trochę się kłóci z moją intuicją.

    Piotrek


  • 28. Data: 2015-06-24 22:46:23
    Temat: Re: Przeciętna wydajność elektryka
    Od: PiteR <e...@f...pl>

    Kris pisze tak:

    >> może i szybko ale 50zł za 3-4h pracy? toż to jawny dumping
    > Robił to w ramach fuchy, mogłem to zlecić firmie jego szefa wtedy
    > zapłaciłbym pewnie 500 a elektryk dostałby normalną stawkę
    > godzinową od szefa. Wolał więc sobie w sobotę te 5dych dorobić.


    Zobacz, taki tłuk, synalek basior, lewus co nie wie którą stroną się
    młotek trzyma, tylko nażreć się, napić i zaruchać najlepiej mu
    wychodzi, pucuje srebrne Audi i za kurs bierze 25zł. Dwa kursy i ma
    50zł.

    Jedzie, rozgląda się za dupami, gaz hamulec ciska i tyle jego pracy.

    A tu praca przy prądzie, odpowiedzialność.

    --
    Piter

    Let me see your war face.


  • 29. Data: 2015-06-24 22:51:58
    Temat: Re: Przeciętna wydajność elektryka
    Od: PiteR <e...@f...pl>

    Kris pisze tak:

    >> I tak mocno niska cena. Zadziwiają mnie zawsze tacy ludzie, a
    >> potem jest płacz, że w Polsce tak kiepsko się zarabia...

    > A mnie to specjalnie nie dziwi. Gościu miał wolną sobote do mnie
    > jakies 2km rowerkiem podjechał robótka jak dla niego banalnie
    > prosta to niby czemu te 50zł "z ziemi nie podnieść" Jeśli dobrze
    > pamiętam to człowiek robił to nie dłużej jak 3 godziny w tym
    > czasie jeszcze kawkę i po piwku wypiliśmy.

    Krótko mówiąc frajer dęty. Gratulacje że takiego łosia znalazłeś.

    --
    Piter

    Let me see your war face.


  • 30. Data: 2015-06-29 23:52:40
    Temat: Re: Przeciętna wydajność elektryka
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2015-06-24 o 12:15, Kris pisze:
    > W dniu środa, 24 czerwca 2015 11:55:56 UTC+2 użytkownik Kżyho napisał:
    >> Ale pewnie jakby chociaż te 100 zł powiedział, to też byś mu to
    >> zapłacić, a kalkulacja wtedy wychodzi już zdecydowanie lepsza, jak
    >> chodzi o wynagrodzenie.
    > Nie no pewnie ze bym zapłacił i 200pewnie. Sam się zdziwiłem jak powiedział 50zł.
    > Poradziłbym sobie pewnie samemu ze zrobieniem tej rozdzielni a ew poprosił kierbuda
    czy jakiegoś innego fachowca o sprawdzenie mojej roboty. Tylko że ja pewnie bym się
    min całą sobote z tym babrał albo i dłużej bo w międzyczasie musiałby się z tego
    doktoryzować.
    >
    > Parę lat temu była tu właśnie dość długa dyskusja na temat ceny sznurowania
    rozdzielni. Grupowi elektrycy pisali o kwotach min 1000zł coś tam wspominali o 3
    dniach roboty itp;)

    E tam, pisali chyba o 10 tysiącach a może i nawet 20 oraz miesiącu roboty.
    Czemu nie pisać tak? Przecie to także informacje z dupy wzięte jak i Twoje.


    > Dobrze że mój gościu nie wiedział że to robota na 3 dni i zrobił w 3 godziny.
    > Z drugiej strony syty głodnego nie zrozumie. Ten co ma tysiaka w kieszeni inaczej
    myśli od tego któremu w tym samym momencie 50zł brakuje na jedzenie dla rodziny czy
    chociażby flaszkę.

    Znam takich, którzy zrobili za friko. Ba... nawet mnie się zdarzało
    robić za darmo dla przyjaciół i rodziny.
    Stosując Twój sposób rozumowania mogę napisać, że ten Twój fachowiec to
    okropny zdzierca, bo wziął 50 zł za robotę, którą można wykonać za friko
    lub za jedno piwo.

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1