Znajomy, ktory od kilku lat jezdzi do Bulgarii na wakacje zapalil sie
do tego po ostatnim wyjezdzie (ale juz mu szybko przeszlo). Idea byla
prosta sprzedfac tu co sie ma (rodzicow) wywiezc ich tam niech
mieszkaja a cala rodzina na wakcje jezdzila by sobie i zaq darmo
mieszkala + oczywiscie znajomi. Podobno za cene bardzo przecietnego
domu w bardzo przecietnym miejscu w bardzo przecietnym wykonczeniu tam
mozna miec ladny domek w ladnym miejscu i ladnie wykonczony. Chyba
nikt jednak tego dokladnie nie liczyl.
Mnie to przypomina stare polskie pozekadlo: bo u nas to zle a tam
wszedzie to dobrze.

Chyba juz swiatecznie
POZDRAWIAM
KADAR