W dniu wtorek, 29 października 2013 09:07:58 UTC+1 użytkownik Ergie napisał:

> Pytanie czego oczekujesz. Jeśli chcesz się czuć jak w kinie to zrób dużo
> popcornu, nie wietrz pokoju i poproś kogoś by hałasował :-)

Etam - do kin gdzie chodze (multikino i cinema city w Rybniku) raczej takich
scen nie kojarze. Jest kulturka :)

> A na poważnie różnica jest taka w kinie zwykle jest całkowicie ciemno i nic
> nas nie rozprasza, a w domu większość ludzi ogląda filmy przy zapalonym
> świetle, albo w półmroku. Jak masz 5 głośników lub 5.1 i całkowitą ciemność
> to nawet na małym 3m ekranie wrażenie jest takie samo jak w kinie - bo

No mam sensowne 5.1, a miejsce pod projektor - w specjalnym pomieszczeniu w
piwnicy -> od sciany gdzie bedzie wisial do "ekranu" jest kolo 5-6m,
a "ekran" ma ~6m. Cale pomieszczenie 40m2, wysokie na 2,7m, ciemnia idealna,
bo nie mam w piwnicy ani jednego okna. Perfekt warunki do kina domowego :-)
Tylko projektora jeszcze nie mam ;(

> Jak masz możliwość to pożycz od kogoś rzutnik na kilka dni i przetestuj. Ja

Chyba musze tak zrobic :)
pozdr.

--
Adam Sz.