eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieA w Krakowie...Re: A w Krakowie...
  • Data: 2015-11-08 11:33:18
    Temat: Re: A w Krakowie...
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2015-11-07 o 14:35, Adam Sz. pisze:
    > W dniu sobota, 7 listopada 2015 14:25:16 UTC+1 użytkownik Kris napisał:
    >
    >> Pojade Ghostem: a jeśli ktos kradnie programy, gry itp to co mu zrobić?
    > Karac - prawo ma na to wystarczajaco duzo paragrafow. A na syfiarzy nie ma,
    > chociaz ci drudzy wplywaja bezposrednio na Twoje zdrowie i zycie.
    > pozdr.
    >

    Bzdury piszesz. Prawo na syfiarzy ma odpowiednie paragrafy tyle, że nikt
    tego nie chce egzekwować. Nawet sąsiad sąsiada nie podpierdoli jak ten
    pali śmieciami, plastikiem czy starymi oponami.
    Tak Ci przeszkadza syfienie, a przyznaj się ile razy zgłaszałeś do
    odpowiednich służb, że sąsiad pali śmieci?
    Tylko nie pisz, że syfią węglem, bo póki co, ci co węglem palili, maja
    prawo palić węglem, gdyż prawo nie może działać wstecz i nagle im
    zabronić ogrzewania węglowego.
    Ty natomiast siejesz demagogię pisząc, że ludzie syfią węglem. Tak,
    można lepiej spalać ten węgiel. Jak wiesz jak to podpowiedz sąsiadowi
    jak można lepiej. Wytłumacz mu, że będzie nie tylko czyściej, ale przede
    wszystkim dla niego oszczędniej.
    Ale jak tu czytam Twoje wypowieszi to Tobie nawet kotły na ekogroszek
    przeszkadzają, a przeszkadzają tylko dlatego, że miałeś możliwości
    zrobić ekologiczny system ogrzewania, w który wpierdoliłeś sporo szmalu
    i boli Cię, ze ktoś się grzeje tanio. Weź pod uwagę, że nie każdy ma
    taką możliwość techniczną i nie każdy ma kasę, żeby Ciebie zadowolić.
    Poza tym mnie przeszkadza, że żyjesz, bo żyjąc zatruwasz środowisko.
    Wydychasz dwutlenek węgla, puszczasz metanowe bąki - tat, tak to są gazy
    cieplarniane, z którymi walczy ekologia. Ponadto przeszkadzają mi Twoje
    samochody, które mnie zatruwają i hałasują. Zaraz zaczniesz krzyczeć, że
    przecież one spełniają jakieś tam normy. Oczywiście spełniają tak samo
    jak kotły sąsiadów.
    Idąc Twoim tokiem myślenia można się przypier.....ć do każdego, a prawda
    jest taka, że ten jest górą, kto mocniej lobbuje.
    Myślisz, że nie przeszedłbym na superekologiczne ogrzewanie?
    Daj mi jakąś alternatywę jak ogrzać dwa budynki o łącznej powierzchni
    ok. 350m2 płacąc za cały sezon grzewczy 3-4 tys. zł i żeby koszt
    inwestycji zwrócił się w przeciągu nie dłuższym niż 10 lat. Mam kocioł
    na ekogroszek z certyfikatem ekologicznym, a dym u mnie zobaczysz tylko
    wtedy, kiedy rozpalam kocioł czyli na początku sezonu grzewczego i
    czasami jak wygaśnie, bo nie dosypałem na czas węgla do zasobnika.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1