eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieAwaria pompy ciepłaRe: Awaria pompy ciepła
  • Data: 2021-12-13 14:33:01
    Temat: Re: Awaria pompy ciepła
    Od: a a <m...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Monday, 13 December 2021 at 12:31:36 UTC+1, Mateusz Bogusz wrote:
    > No i jest. Wczoraj około 15 po niemal równo 4 latach (bez dwóch tygodni)
    > padł siłownik zaworu trójdrożnego. Ale padł tak że zrobił zwarcie i
    > wyleciał bezpiecznik główny pompy (C20). Oczywiście bezpiecznik od razu
    > zaiskrzył i wyskoczył ponownie przy próbie jego załączenia.
    >
    > Udało się odpiąć siłownik i ręcznie korkiem ustawić grzanie CO -
    > wiadomo. Ale poza siłownikiem, zwarł się przekaźnik na płycie głównej...
    > więc też będzie do wymiany.
    >
    > I teraz pytanie, bo nie wpadłem na pomysł w scenariuszach które
    > wcześniej zakładałem że siłownik może zrobić zwarcie. Myślałem że co
    > najwyżej po prostu zacina się w którejś pozycji. Konstruktorzy płytki
    > prawdopodobnie też nie.
    >
    > Na razie mam pomysł na wpięcie między przekaźnikiem (w nowej płycie) a
    > nowym siłownikiem, bezpiecznika samochodowego w oprawie o odpowiednim
    > amperażu 1-2A. I to samo pewnie między pompę obiegową i dodatkową
    > grzałkę. Bo jak z każdym zwarciem na peryferiach ma się upalać płyta
    > główna za prawie tysiaka, to słabo trochę.
    >
    > --
    > Pozdrawiam,
    > Mateusz Bogusz
    4 lata to nadal obowiązuje gwarancja eksploatacyjna i rękojmia producenta, bo produkt
    ma żywotnośc 10 lat
    i każda modyfikacja, naprawa unieważni tytuł prawny do skorzystania z niej.

    Pompa dostała certyfikat unijny z instytutu i należy się z nim zapoznać i na nim
    oprzeć roszczenie
    i tylko wymiana całej elektroniki,
    a jak monoblock to elektronika na polu , a zatem nienaprawialna.

    Jak zaczniesz grzebac to skonczysz tak jak w innym wątku naprawiaja lampki na choinkę
    za 20zł, gdy Mimiec kupuje nowe, z gwarancją i jak problem to dostaje nowe na wymiane
    albo zwrot kasy i znów kupuje nowe, bez rzeźbienia, bo tam nikt już nie wie co to
    jest elektronika, przekaźnik, ani używek ze śmietnika nie zaklada na choinkę, bo nie
    będzie ryzykował porażenia prądem lub pożaru chałupy

    Ma chodzić i od tego sa prawa konsumenckie i komisarz unijny d/s ochrony konsumentów,
    aby wszystko grało.

    (Dziadostwo w Europie: tylko w Polsce - przysłowie unijne)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1