On 23/05/2023 21:21, Mateusz Viste wrote:
> dn. 23.05.2023 o 20:30, ddddddddddd napisał:
>> - w moich obliczeniach sens miała bateria 10kWh - większa nigdy by
>> się nie zwróciła bo byłaby za droga, mniejsza nie wygenerowałaby
>> wystarczających oszczędności, więc też by się nie zwróciła.
>
> To jest ciekawy pomysł z tą baterią - ładować w nocy, zużywać w dzień.
> Wydaje mi się jednak, że jest jeszcze za wcześnie, by taki system był
> opłacalny.
>
> U mnie kWh przy taryfie stałej kosztuje 0.20 Eur, a kWh nocny przy
> dwutaryfowej ofercie 0.16, czyli 4 centy różnicy. Zakładając 10
> kWh buforowania dziennie, wychodzi 150 euro oszczędności rocznie.
> Liczmy 140, bo straty + ekstra koszt dwutaryfowego abonamentu.
>
właśnie doszukałem się taryf do ładowania elektrycznych aut. Jedna firma
ma 4h ładowania dziennie w cenie ?0.04/kWh albo chyba 6h za ?0.08/kWh
(przy standardowej stawce ?0.32/kWh). Obydwie taryfy wymagają posiadania
samochodu elektrycznego.
Nie wiem jak to sprawdzają (do leasingowanego auta nie dostajesz 'dowodu
rejestracyjnego', więc być może musisz przedstawić umowę leasingu - albo
nic...), ale inna firma (która oferuje chyba ?0.10/kWh w nocy) napisała,
że trzeba mieć smart ładowarkę do auta - więc prawdopodobnie z niej
odczytują zużycie i na jej podstawie nalicza niższe opłaty (i to może
służyć za potwierdzenie posiadania elektryka...).
Trzeba by więc zainstalować ładowarkę EV i zmusić ją do ładowania
baterii w domu. Po ?0.04 może mieć to nawet sens (koszt ładowarki to ok
?500, a oszczędności na prądzie, gdyby korzystać tylko z nocnej taryfy -
?1200 rocznie).
Możesz poszukać czy u Ciebie też nie ma podobnych taryf, w końcu nie
tylko w UK mają ciśnienie na sprzedaż elektryków.
IMO panele i tak warto dodać, bo to akurat część systemu, która zwraca
się najszybciej

--
Pozdrawiam
Lukasz