eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieBrak drogi dojazdowej do działkiRe: Brak drogi dojazdowej do działki
  • Data: 2017-06-26 23:05:22
    Temat: Re: Brak drogi dojazdowej do działki
    Od: ToMasz <t...@p...fm.com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 27.06.2017 o 05:55, Maciej pisze:
    >> Co innego jeśli dobrej woli nie będzie. Wtedy rzeczywiście jedynym
    >> rozwiązaniem jest pozew o ustanowienie drogi koniecznej.
    >> Piotrek
    >
    > Ale droga fizycznie istnieje od ponad setki lat, tylko na mapach jej nie
    > ma.
    > Ustanawianie czego kolwiek można dla nowo wytyczanej działki a nie
    > istniejącej sto lat z drogą użytkowana sto lat.
    > Próbuję ustalić czy możliwe jest obecnie istnienie zamieszkałej działki
    > bez dojazdu, żeby nakazać urzędnikom naniesienie jej na mapy.


    mylisz daty. teraz to jest nie możliwe - kiedyś - spoko. mój przykład.
    była sobie wieś, w niej pola działki i zrobili drogę ( a co by było
    jakby to była autostrada?!) i regionalny układ dojazdowy szlag trafił.
    co mniej lubianym sąsiadom proponowano kupno helikoptera aby się mogli
    dostać na swoje działki. koniec końców po zamieniali się, po sprzedawali
    w kilku swoje działki jendemu właścicielowi i życie trwa. ale czy wieś
    dalej nie poszło na widły i sądy - głowy sobie nie dam odciąć.
    inny przykład. jest teren, działka, niby państwowa. wszyscy jej używają
    od 1939 roku na parking albo drogę dojazdową. idzie gostek do urzędu,
    kupuje pobliski zruinowany budynek, zgadza sie go wyremontować w stylu
    zgodnym z tym co sobie życzy architekt miejski, ale wraz z budynkiem,
    dostaje przedmiotową (przyległą) działkę. i nagle się okazuje że "my tam
    parkujemy albo jeździmy od dziada pradziada", ale za darmo, bo nikomu
    się niechciało przez 70 lat sprawdzić czyje to i ewentualnie zapłacić
    13zł podatku na rok. no i dupa. teren sprzedany/wynajęty, lokalny
    kataklizm szeroko opisywany w prasie.
    Tak więc nie licz na to ze niezałatwiona sprawa dojazdu sama się
    pozytywnie rozwiąże.

    ToMasz

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1