>> Do tej pory, przy normalnym praniu, z proszkiem,
>> nie było żadnego brzydkiego zapachu.
>> Jednak dzisiaj okazało się potrzebne nastawienie
>> samego płukania i odwirowania i od razu od początku
>> pojawił się brzydki zapach.
>> Co robić?

> Raz na miesiąc ustaw sobie program gotowania (lub prania w maksymalnej
temperaturze). Zrób to bez wkładania do pralki ubrań. Warto
> podczas tego procesu nasypać zamiast proszku około 150 g kwasku cytrynowego. Wysoka
temperatura spowoduje zabicie wszelkiego
> rodzaju pleśni w środku pralki a gorący roztwór kwasku cytrynowego rozpuści kamień
kotłowy w układzie podgrzewania wody.
> Kwasek zasyp w miejsce wsypywania proszku do prania zasadniczego.
>
> Jeśli masz wyjmowaną szufladę na proszek to wyjmij i dokładnie umyj, wysusz.
Przestrzeń na szufladę przetrzyj szmatką roztworem
> podchlorynu sodu (może być bielinka lub Domestos). Zostaw na 15 minut i wytrzyj
wilgotną szmatką.
>
> Uwaga: nie mieszaj podchlorynu z roztworem kwasku cytrynowego!

Dziękuję.
Zrobię tak, jak radzisz.
Pojemnik na proszek myję od czasu do czasu. Muszę spróbować
z bielinką.

Przypomniało mi się, że gdy w czasie remontu, 10 lat temu, był
przerabiany dopływ i odpływ wody, było wtedy coś zainstalowane,
że takiej sytuacji jak mam teraz miało zapobiec. Nie pamiętam
szczegółów.