W dniu wtorek, 27 lutego 2018 13:53:53 UTC+1 użytkownik Budyń napisał:
> W dniu wtorek, 27 lutego 2018 13:13:55 UTC+1 użytkownik collie napisał:
>
> > Żyjemy ponoć w katolickim kraju, a to przecież św.Franciszek
> > określił stworzenia Boże mianem naszych braci mniejszych
>
> ty sie katolicyzmem nie podpieraj, jakos tak dziwnie jest ze zwierzątka to cenne i
dbać trzeba, ale ludzi abortować jak najbardziej :/

Się wtrące jako człek co najlepsze lata młodośći na katolickiej wiosce spedzil a
kolejne lata niestety do miasta trafił
Wiocha była ok ludziska do kościoła sytematycznie biegają, każdy plebana na kolede
ugosci kasy nie żałuje ale piesy w większosci zgród przy budach na metrowych
łańcuchach. Nawet w tych najbardziej katolickich rodzinach
Ja z tych co to mają pecha bo jak mury kościoła przekraczają to wtedy zawsze msza
pogrzebowa jest ale piesów miałem łacznie kilkanaście(ostatni ten co teraz koło
kanapy leży 3 tygodnie temu ze schroniska do nas trafil) i żadnego przy budzie nie
trzymałem
Tu gdzie teraz mieszkam to cetrum miasta praktycznie w najbliższej okolicy z
pietnaście chałup jest, w żadnej piesa przy budzie nie widze
Ale i mało kto tu plebana na kolęde do chaty wpuszcza z tego co wiem
Więc wniosek taki moze nieuzasadnioby mi wyszedl ze im bardziej katolicka zagroda tym
gorzej zwierzaki tam mają