W dniu piątek, 1 listopada 2019 20:10:01 UTC+1 użytkownik uciu napisał:
> Zobaczcie jak koło mnie koledzy zza wschodniej granicy budują dom.... na razie
działają przy fundamentach.

Być może robią optymalnie a nie przewymiarowane wszystko 4 razy jak to u nas modne
jest

> możliwa 3 kat szkód górniczych
> Ławy na głębokości ok 40cm poniżej poziomu gruntu - ledwo humus ściągnęli
> Fundamenty robią z ciętej na kawałki siatki 8mm

W sumie dobry patent, po kiego się męczyć i kręcić zbrojenie jak na rynku sa gotowe
półprodukty. A i tak wszystko w beton idzie

Jeśli grunt niewysadzinowy to i na wierzchu można budować i nic się nie stanie
Raczej wieżowca nie budują. Ale jeśli grunt wysadzinowy to najwyżej domek gdzieś tam
w rogach popęka. Po dwóch latach zaszpachluje i będzie ok.

> Łączenia wyglądają tak:
> https://drive.google.com/open?id=1vYrPhB7S-aQXew3jx-
gQ_6Ka0chtZsr3
>
> To już etap finalny, przygotowany do zalania...


Ze dwa lata temu pokazywałem odwrotny przykład:
człowiek nieopodal mnie jakieś koszmarnie mocne ławy robił pod domek parter+poddasze
użytkowe.
A na wieńce nad parterem wylał betonu tak na oko więcej jak ja na cały strop.
Domek to nie wieżowiec i w 99% nawet gdybyśmy go jak zwykły "kiosk Ruchu" na
powierzchni bez fundamentów postawili to przeżyje jego właściciela
Ale u nas jakaś moda żeby budować na wzór bunkrów.

Będziesz nad morzem to polecam wizytę na latarni Stilo chociażby
Na prawie wydmach ruchomych to stoi, sam piach wokoło, ponad 30 metrów wysokości a
fundamenty co niektórzy w domach większe mają

> Ogólnie mają fajne dniówki...wpierw idą na grzyby, potem myją auto, gotują
>jedzenie (grzyby) i w między czasie coś robią...

Pewnie jaka płaca taka praca.