eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieBudowanie w pojedynkęRe: Budowanie w pojedynkę
  • X-Received: by 10.157.16.21 with SMTP id h21mr1480717ote.18.1474919888472; Mon, 26
    Sep 2016 12:58:08 -0700 (PDT)
    X-Received: by 10.157.16.21 with SMTP id h21mr1480717ote.18.1474919888472; Mon, 26
    Sep 2016 12:58:08 -0700 (PDT)
    Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.nask.pl!news.nask.org.pl!news.unit
    0.net!news.glorb.com!x192no4934643itb.0!news-out.google.com!b4ni13299iti.0!nntp
    .google.com!o21no133959itb.0!postnews.google.com!glegroupsg2000goo.googlegroups
    .com!not-for-mail
    Newsgroups: pl.misc.budowanie
    Date: Mon, 26 Sep 2016 12:58:08 -0700 (PDT)
    In-Reply-To: <20160926105036.235deebd@xeon>
    Complaints-To: g...@g...com
    Injection-Info: glegroupsg2000goo.googlegroups.com; posting-host=176.227.166.192;
    posting-account=lFLGRwoAAADmNYChKz85K2YuDe9EjCBa
    NNTP-Posting-Host: 176.227.166.192
    References: <a...@n...neostrada.pl>
    <20160701141755.1ad0e162@xeon> <20160926105036.235deebd@xeon>
    User-Agent: G2/1.0
    MIME-Version: 1.0
    Message-ID: <f...@g...com>
    Subject: Re: Budowanie w pojedynkę
    From: Budyń <b...@g...com>
    Injection-Date: Mon, 26 Sep 2016 19:58:08 +0000
    Content-Type: text/plain; charset=UTF-8
    Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.budowanie:520806
    [ ukryj nagłówki ]

    W dniu poniedziałek, 26 września 2016 10:50:36 UTC+2 użytkownik jedenptak napisał:
    > On Fri, 1 Jul 2016 14:17:55 +0200
    > jedenptak <n...@d...pl> wrote:
    >
    > > On Thu, 09 Jun 2016 08:50:49 +0200
    > > Marek <f...@f...com> wrote:
    > >
    > > > Czy to jest możliwe? Budynek parterowy, ok 130m2. Bez pomocy
    > > > firmy/ekipy. Sam wbił pierwszy szpadel, wykopał fundamenty, zrobił
    > > > zbrojenia. Wszystko czytając z projektu. Oczywiście w jakiś
    > > > krytycznych momentach gdy nie jest możliwe z powodów fizycznych
    > > > zrobić coś w pojedynkę korzystał z pomocy drugiej osoby.
    > > > Zna ktoś z Was taki przypadek a może sam przez takie budowanie
    > > > przeszedł? Ile czasu mu to zajęło?
    > > > Ewentualnie pełnił rolę pomocnika mając na danym etapie
    > > > (fundamenty, ściany, strop, dach) tylko jednego (ważne) fachowca
    > > > (od danego etapu).
    > > >
    > >
    > > Miałem się nie odzywać bo to dosyć osobiste. I nawet nie wiem czy
    > > Marka to jeszcze interesuje, ale ku przestrodze ...
    > >
    > > Jeżeli pomagać ma Ci rodzina (u mnie Ojciec) jako trzecia ręka i
    > > często nie słucha cię, ma własne zdanie jak ma być zrobione, popija
    > > jeszcze często, jest uparty, nie kupowanie materiałów jest dla niego
    > > oszczędnością(!), oszczędza 2 zł na segregacji śmieci (14zł
    > > niesegregowane, 12 segregowane), obiecuje cię słuchać i wraz
    > > robi swoje, obiecuje nie wtrącać a strzela obrazy co chwila, nadal
    > > sadzi sobie drzewka wg. własnego uznania na twojej części działki
    > > (robi ci dobrze?) itd.itp. i nawet nie reaguje na twoje 2000% wzrost
    > > wypowiadania słów na K - to odpuść sobie.
    > >
    > > Bo ja zjadłem już sporo relanium od tego pomagania tatusia.
    > > A jako jeden z dziesiątków przykładów, podam:
    > >
    > > - Uczucie stojącej betoniarki z 30 tonami betonu - przed czereśnią
    > > fi30cm+, bo uparł się, że przejedzie (ja twierdziłem że nie).
    > > Uprzedzę ciekawość, beton pojechał inna budowę, ale powinni wylać
    > > na jego część działki, może by to coś dało.
    > >
    > > Koszty pomocy tatusia dawno pochłonęły planowane zyski, myślę że jest
    > > już sporo drożej niż ekipa na której chciałem zaoszczędzić. Materiały
    > > niszczeją, rodzina wkurwiona tym budowaniem, ja wściekły, a tatuś nie
    > > odpuszcza - uznał chyba że ja nie potrafię i on musi mi co raz
    > > pomagać. Jak mu coś powiem do ucha, idzie się nachlać i za kilka dni
    > > zaczyna znowu swoje.
    > >
    > > Od 3 lat, każdego dnia, zastanawiam się czy mam jeszcze siłę to
    > > budować. Chyba jestem uparty - po tatusiu ;-)
    > >
    > >
    >
    > Czy jest wykrywacz do pieniędzy? :) Tatuś zakopał w słoiku w piwnicy
    > 20tys, miałem je obiecane przed rozpoczęciem budowy i zostały doliczone
    > do analizy wykonywalności budowy domu. Na wiosnę jeszcze podobno były,
    > niedawno poprosiłem o przeliczenie by wiedzieć na czym stoję.
    >
    > Byłem dziś w banku, nie mam już (budowa trwała zbyt długo i wiele
    > rzeczy się zmieniło) zdolności kredytowej dla analityka by udowodnić że
    > dam rade wybudować w te wymagane 2 lata dom. Teraz brakuje 50tys+.
    >
    > Tatuś swoim wpieprzaniem się w moje obmyślone plany budowy załatwił
    > mnie bez mydła. Kończę na lanym stropie poddasza (jeszcze jeden plus
    > jego budowy) i dołączam do straszydeł stojących latami.

    jeszcze daj foty z budowy to cie kiki załatwi na amen :-)


    b.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1