eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieByl dzis u mnie...Re: Byl dzis u mnie...
  • Data: 2009-01-29 08:05:32
    Temat: Re: Byl dzis u mnie...
    Od: "kris" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]



    Użytkownik <z...@f...pl> napisał w wiadomości
    news:7b78.00000143.498151c7@newsgate.onet.pl...
    >>
    >>
    > ... :DDDDDDDDD..i tu widać, że krótko żyjesz..

    Zdziwisz się ale jest tak jak piszę. Chcą robić gazociąg do dalszych działek
    i ciagnąć jego część w mojej drodze to za to zapłacą(zrobią chodnik). I jest
    to już prawie ustalone.
    Nie wiem w jakiej cześci kraju Ty mieszkach ale u nas z tego typu
    instytucjami nie ma problemów- jedyny problem miałem z wodociagami-
    wymyślali mi warunki, rura do wody fi 90, wodomierz w studzience itp. Ale w
    końcu po wymianie kilku pism zgodzili się abym zrobił tak jak ja chcę czyli
    rura fi 32, wodomierz w garażu itd. ZE przyłącze wykonał mi w ciagu
    2,5miesiąca od zgłoszenia zapotrzebowania na takowe- a było tego 200metrów +
    dwa przepusty pod drogami. Cena: ryczałt 2100zł a i tak się sfrajerowałem bo
    mogłem zamówić mniejszą moc i zapłaciłbym 1500zł. PINB też u nas działa po
    ludzku, papiery do odbioru złożone za 3-4dni kwit że mogę mieszkać, i
    certyfikatów przy odbiorach budynków nie wymagają.;))
    A jestem tzw "szarym obywatelem". Jak widzisz z powyzszego w niektórych
    miejscach naszego kraju urzędnicy wiedzą co do nich należy.
    A z gazownią sprawa oczywista: nie są instytucją charytatywną i skoro robią
    siec na prywatnej działce to musza za to zapłacić łaski nie robia.

    --
    Pozdrawiam

    Krzysiek


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1