Użytkownik "kiki" <k...@k...net> napisał w wiadomości
news:ico36m$brp$1@opal.futuro.pl...
>

> Bo instalacja koroduje i wydziela się gaz co jest mylnie odbierane jako
> zapowietrzenie. Układ trzeba raz w miesiącu odpowietrzyć, bo zbiera się
> tam go nieco i gdybyś miał za małe ciśnienie to by ci ten gaz wypchnął
> czynnik do przeponowego.
>
Kiki, przy układzie zamkniętym instalacja z "przechodzoną wodą" nie powinna
produkować gazu po wygazowaniu i odpowietrzeniu. U siebie przez kilka lat
mogę nie odpowietrzać układu i nic się nie dzieje i gaz się nie zbiera a
ciśnienie zimnego zładu się nie zmienia.
Zimna woda nalewana lub dolewana do zładu zawiera w sobie dość sporo
rozpuszczonego gazu (głównie powietrza). Wraz z podgrzewaniem jej następuje
jej wygazowanie i zagazowanie układu. Gazy rozpuszczają sie znacznie lepiej
w zimnej wodzie dlatego też jej dolewanie lub częste opróżnianie układu nie
jest korzystne. Aby zapobiegac korozji stosuje się inhibitory uzdatniające
wodę do celów grzewczych - sa one przede wsystkim przeznaczone do instalacji
stalowych. Instalacje z miedzi pokrywają się od wewnątrz niereaktywną
warstwą tlenków i soli stanowiącą naturalną osłonę antykorozyjną. Podobnie
jest z naczyniami i instalacjami z aluminium.
Trudno też byłoby Twoją teorię zastosować do całościowego ogrzewania
podłogowego wykonanego z rur pex gdzie ilość metalu któryby korodował jest w
całym układzie stosunkowo niewielka a pomimo tego takie instalacje też się
zapowietrzają i to w dość upierdliwy sposób.
--
Jackare