niedziela, 9 sierpnia 2020 o 23:53:19 UTC+2 FEniks napisał(a):
> Państwa narodowe to już chyba przeżytek. Może jakieś regiony, powiaty,
> ale państwa...

Idea państwa jako organizmu wspólnotowego powstała (jeśli dobrze
pamiętam) w XVIII w. Nigdy nie była to idea całej społeczności
tylko niewielkich grup wpływu (czasami bardzo o bardzo szlachetnych
pobudkach i z pięknymi ideami). Cała reszta społeczeństwa
interesowała się swoją wsią, dobytkiem ewentualnie posiadłością.
W dalszym etapie rozwoju społeczeństw idea ta nabierała coraz
większego znaczenia politycznego. Im więcej grup społecznych
miało coś do powiedzenia w polityce tym coraz mocniej akcentowano
coś co nazywano patriotyzmem.
To co Kiki nazywa interesami narodowymi tak naprawdę są to
interesy grup a, że przy okazji korzysta na tym cały obszar nazywany
Państwem to już inna rzecz.
Od pewnego czasu niektórzy zrozumieli (ale niewielu ich jest), że
w obecnym systemie ekonomiczno-gospodarczym ważniejsze jest
koncentrowanie się na skali globalnej a nie lokalnej.
Jak znikną lasy tropikalne lub roztopią się lodowce to nic nie pomoże
patriotyzm wschodni, zachodni, czy jakiś inny lokalny. Tylko
wtedy pospolite ruszenie już nie będzie miało racji bytu. Za późno.
Moim zdaniem to jest przyszłość polityki i gospodarki.
K.