eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie(Ćwierć) inteligentny budynekRe: (Ćwierć) inteligentny budynek
  • Data: 2015-02-27 07:37:01
    Temat: Re: (Ćwierć) inteligentny budynek
    Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2015-02-26 23:13, Uzytkownik wrote:
    > 1. Duża podatność na zakłócenia. Często złodzieje to wykorzystują
    > doprowadzając do "zmęczenia materiału". Zagłuszają transmisję, co
    > wywołuje fałszywe alarmy, do skutku, aż ludzie sami wyłączą system
    > alarmowy myśląc, że się popsuł.

    Przecież to *mój* system. Wiem czy się popsuł czy nie.

    > W odróżnieniu od systemów bezprzewodowych, dobry system przewodowy nie
    > da się uszkodzić napięciem z zapalniczki jak to tu ktoś sugerował. W
    > przypadku EMP uszkodzeniu może ulec zarówno system przewodowy jak i
    > bezprzewodowy.

    Spróbuj wobec tego dowolną zapalarką rozwalić *ODBIORNIK* znajdujący się
    kilka metrów wewnątrz budynku. Możesz też użyć EMP w dowolnej formie
    występującej w przyrodzie. Pierdolnięcie pioruna w zasilanie 230V
    budynku pomijam - tego nic nie wytrzyma wliczając to centrale
    projektowane przez księgowych.

    > 2. Sabotaż jest o wiele łatwiejszy niż w przypadku systemów
    > przewodowych. Wystarczy tylko 1-kilogramowy młotek i jedno celne
    > uderzenie, po którym jest małe prawdopodobieństwo aby centrala dostała
    > natychmiast sygnał sabotażu. Ponieważ czujki bezprzewodowe zasilane są
    > bateryjnie to dla ograniczenia zużycia energii i wydłużenia czasu pracy
    > baterii, transmisja odbywa się poprzez wysyłanie pakietów co ustalony
    > interwał czasu lub natychmiast po naruszeniu. W zależności od systemu
    > jest to od kilkudziesięciu sekund do 2-3 minut.

    Co można zrobić w ciągu 2-3 minut jeśli do pokonania są jeszcza zamki?
    Ponadto zauważyłeś że to *JA* ustalam ile minut pozniknięciu czujki ma
    upłynąć aby wszcząć alarm? Musiałbym być głupi żeby to bylo 2-3 minuty
    skoro prawdopodobnieństwo przejścia pakietu na takiej odłegłosci jest
    prawie 100% (sprawdziłem doświadczalnie na odleglości 50 metrów i
    najtańszyminadajnikami/odbiornikamiz allegro - prawie 100% odczytanych
    pakietów, zakłucenia głównie z bezprzewodowych czujnikow temp.). W
    dodatku ponieważ nie mam nad głową księgowego to mogę wydać 2zł per
    czujka na wykonanie komunikacji half-duplex. Wtedy dostaniesz kilkaset
    ms na reakcję w worst-case kiedy wszyscy nagle mają coś do powiedzenia.
    Ja jeszcze dodam adresowanie czujek to znika problem kolizji.

    > Dokonanie takiego samego sabotażu w systemie przewodowym jest
    > praktycznie niemożliwe, ponieważ jakiekolwiek przerwanie lub zwarcie
    > obwodów parametryzowanych daje natychmiast sygnał do centrali, który
    > jest rozpoznawany przeciągu kilkuset milisekund.

    Przyznam że nijaknie rozumiem dlaczego czujki od "inteligentnego domu"
    nie miały bybyc przewodowe, a czujki od alarmu przewodowe,w koncu to ja
    projektuje prawda?. Cała dyskusja dotyczy inteligencji a nie
    zabezpieczeń, temat zabezpieczania komunikacji wyszedł przypadkiem.
    Stoje na stanowisku że da się zrobić wszystko na radiu, ale to nie
    oznacza że tak właśnie mam- alarm mam przewodowo.

    > Sabotażu czujek bezprzewodowych bez wszczynania alarmu można też dokonać
    > w inny sposób, który nie wymaga bezpośredniego kontaktu z czujką,
    > praktycznie stojąc za drzwiami czy oknem, ale o tym sposobie nie będę
    > pisał na publicznym forum, bo metoda jest dość prosta i wymaga
    > niewielkiego wkładu finansowego w odpowiednie narzędzia.

    Śmiało, wal. Sami swoi. Inaczej nikt nie uwierzy.

    > 3. Konieczność wymiany baterii. Co prawda nowsze systemy alarmowe
    > potrafią

    Żałosne. To było możliwe w latach 70tych.

    > odpowiednio wcześniej poinformować o konieczności wymiany
    > baterii, ale są też takie, które nie powiadamiają

    Projektowane przez księgowych lub imbecyli co na jedno wychodzi.

    > 4. Problemy z zasięgiem, które wywołują fałszywe alarmy. Bywa, że ni
    > stąd ni zowąd pogarsza się łączność radiowa. Dzieje się tak na skutek
    > zmian wilgotności oraz zaburzeń spowodowanych "smogiem radiowym".
    > Oczywiście w przypadku czujek przewodowych tego problemu nie ma.

    Podepnij odbiornik 433MHz do głośnika a nastepnie pokaż mi warunki w
    których nie słychać nadajnika w odległości 50 metrów. Ja słyszę
    nadajniki odległe o 200m podczas ciężkiej mgły i dzięk jest
    *krystaliczny*. Sprawdziłem osobiście. Na najtańszym złomie z allegro.
    Też miałem wątpliwości.

    System padnie jak ktoś postawi zagłuszacz na ta częstotoliwość
    (wszczynając alarm), ale: kto broni wstawić dwa nadajniki w jedną czujkę
    na rózne częstotoliwości i już widzę dresa latającego ze skanerem i
    szukającego f. Taaa...

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1