eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieCzeka mnie REWOLUCJA. Gaz.Re: Czeka mnie REWOLUCJA. Gaz.
  • Data: 2021-03-20 21:57:39
    Temat: Re: Czeka mnie REWOLUCJA. Gaz.
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    sobota, 20 marca 2021 o 21:01:47 UTC+1 Majka napisał(a):
    > sobota, 20 marca 2021 o 01:22:37 UTC+1 4...@g...com napisał(a):
    > > Z gazem na dwoje babka wróżyła. Kiedyś była moda na olej opałowy. I się
    skończyła. Jeśli chcesz zrezygnować z kuchenki gazowej na rzecz elektrycznej to gaz
    był by tylko do ogrzewania i mycia. Rozważ zakup kotła na pellet. Jak dom ocieplony
    to raz na tydzień zapakujesz mu kilka worków albo wiaderek ( jak w big babach tańszy
    byś kupiła) pelletu. Gaz to kontakt z monopolista. Pellet to możliwość wyboru wśród
    wielu ofert. Do kotła na pellet ja bym dokupił kolektor słoneczny żeby do 2/3 roku
    grzać wodę przede wszystkim słońcem. Z dwudziestu tysięcy zostanie Ci dostatecznie
    dużo żeby zrobić instalacje szarej wody. Jak zaczną liczyć śmieci od zużycia wody
    będzie jak znalazł. Zaoszczędzi Ci taką instalacja kilka tysięcy złotych rocznie.
    > Jak zawsze dziękuję - Zenek jesteś zawsze szarmancki, i zawsze pomocny.
    > Ale co do pelletu - nie chcę.
    > Nie chcę już nic, co wymaga zamawiania paliwa, nie chcę pelletu, bo więcej miejsca
    zajmie niż węgiel, którym paliłam dotąd, i nie chce już pieca, który wymagać będzie
    usuwania popiołu i czyszczenia (tak, wiem że nie tak często jak węgiel, ale jednak).
    > Argumentacja twoja jest ok, przekonująca, ale jednak chcę piec bezobsługowy,
    wygodny. Padło na gaz.
    > Ale tak czy tak dziękuję za twoje zdanie - choć rzadko gdzieś pytam - zawsze
    starasz się pomóc, jesteś zawsze obecny, i zawsze miły.
    > Pozdrawiam, Majka
    Bez przesady że słodzeniem. Żonę już mam. Nie jestem specjalnie szarmancki ale jak
    coś wiem i druga strona warta jest podpowiedzi to dlaczego miałbym nie przedstawić
    swojego zdania. Oczywiście nie dotyczy to chujów takich jak pizdziak vel runt dziura
    w dupie, kundel collie czy debil użyszkodonik specjalista od wodnego chleba i jeszcze
    kilku innych palantów. Z pelletem bardziej przedstawiłem swoje zdanie niż doradzałem.
    Korzystam z pelletu i jestem zadowolony. Na dodatek moje skromne doświadczenie
    życiowe mówi że z monopolistami najlepiej na odległość parasola. Jak masz abonament
    na telefon i przypadkowo a nie w wyniku spisku zapomnisz zapłacić rachunek to po
    tygodniu masz pismo że strzeżeniem że jak nie zapłacić to parasol w dupie będą
    otwierali. Ale jak telefon jest na kartę to po doładowaniu przysyłają smsa że bardzo
    dziękują. U monopolisty portier przeczołga klienta. Rozumie że masz dość paliw
    stałych. Ja też i dlatego następny sezon będę grzał pompa ciepła. Przy pellecie masz
    wybór wśród lokalnych producentów i dostawców. Sezonowe zmiany cen są spore. Kotły na
    pellet ze względu na skład i temperaturę spalin są bardzo trwałe. Ale dalej nie
    namawiam. Jeśli ja miałbym wybierać i był nastawiony na gaz to kotła na byle co bym
    nie wywalał. Niby dostawy gazu pewne itd ale z nośnikami od monopolistów jest jak że
    zdrowotnym. Dziesiątki lat go płaciłem i płace dalej i się cieszę że nigdy nie
    musiałem na poważnie z tego ubezpieczenia korzystać. Taki dupochron mam na weselu
    wypadek. Jak stary kocioł jest w stanie trochę lepszym niż złom to można kupić małego
    śmieciucha. Z rok temu za 800 złotych takiego w markecie widziałem. A może jeszcze
    inaczej zrobić. Są pompy ciepła. Takie do grzania w kaloryferach są drogie a nawet
    bardzo drogie. Tak drogie że jak ktoś kupuje to powinien czuć się okradziony na
    połowę ceny. Ale są i tanie pompy ciepła. Do grzania wody użytkowej do grzania wody w
    basenie. Będę zakładał pompę ciepła do grzania wody użytkowej. 4800 kosztuje. W
    optymalnych warunkach da minimum 4 razy więcej ciepła niż zużyje prądu. Pobiera 1,1kW
    i napisali że daje 4,8kW. Minimalna temperatura pracy -5°C. Czyli przy zerze stopni
    powinna przerobic 1kW pradu na 2kW ciepła. Wyjdzie drożej niż pelletem ale różnice
    dołożę z wykorzystania wody szarej i jeszcze trochę powinno zostać.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1