eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieCzemu duze skosy na dachach?Re: Czemu duze skosy na dachach?
  • Data: 2009-11-24 11:32:57
    Temat: Re: Czemu duze skosy na dachach?
    Od: "Tornad" <t...@o...net> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > To było pisane żartem, choć z drugiej strony wcale nie potrzeba ogromnych
    > mocy z prostego powodu. Zalegajacy śnieg tworzy izolację cieplną powodując,
    > ze grzejąc go od spodu, ciepło się kumuluje pod warstwą śniegu i przyspiesza
    > proces topnienia.
    > Łatwo jest to zauważyć w okresie zimowym nad kanałami ściekowymi, kanałami
    > grzewczymi czy kanałami, którymi biegną kable energetyczne. Rury grzewcze są
    > izolowane termicznie zaś moc strat w kablach energetycznych jest niewielka.
    > Podobnie też ilość ciepła płynąca ściekami jest nmiewielka. Te ilości ciepła
    > jednak wystarczą, żeby w okresie zimowym całkowicie roztopić zgromadzony
    > śnieg nad tymi kanałami, kiedy wszędzie jeszcze leżą spore ilości śniegu.
    >
    > > A i nie tak dawno byl dach na Hali Targowej
    > > w Katowicach; grzany tlumami golebiarzy przez pare godzin i co? Ano snieg
    > > sie
    > > stopil ale rynny spustowe byly zamarzniete, wiec sie zlozyl.
    >
    > Tutaj defrinitywnie ktoś dał d....
    > Po pierwsze konstrukcja dachu była źle obliczona, a po drugie w takich
    > obiektach rynny oraz wgłębienia, którymi ścieka woda powinny być grzane
    > przewodami grzewczymi.
    Tutaj definitywnie sie mylisz. Chlopcy zerzneli ten dach z konstrukcji
    sprawdonych tyle, ze te konstrukcje wymagaja natychmiadtowego odsniezania.
    Wiem to z autopsji bo mialem tu w Hameryce propozycje pracy przy odsniezaniu,
    z ktorej mimo niezlych zarobkow nie skorzystalem. Jak spadnie wiecej niz stopa
    sniegu to taki supermarket "Meksyki" na wyscigi noca odsniezaja. I to jest
    obowiazek wlasciciela np superhipermarketu za niedopelnienie ktorego groza
    dotkliwe kary. O tym nasi chlopcy albo zapomnieli albo ktos to zwazyl sobie
    lekce.
    > Wręcz przeciwnie. Cieszę się, że leży na takim dachu gruba warstwa śniegu,
    > ponieważ ona zmniejsza straty cieplne poprawiając izolacyjność takiego
    > stropodachu. Dowodem na to są coroczne praktyki na wsziach, gdzie
    > przechowuje się przez cały okres zimy płody rolne (ziemniaki, buraki itp.) w
    > kopcach. Buduje sie kopiec w ten sposób, że robi się niewielki wykop w
    > ziemii. Robi się wyściółkę, żeby produkty nie stykały się bezpośrednio z
    > ziemią. Następnie układa się warstwy płodów. Zakrywa snopkami słomy. Na
    > słomę sypie się ziemię. Jak przychodzą intensywne mrozy to kopiec zasypuje
    > się puchatrym śniegiem. To wystarczy, żeby zgro,madzone w ten sposób płody
    > rolne przetrwały nawet najgorsze mrozy i nie zmarzły, aż do wiosny.
    Wiem to, ze wsi pochodze. Tyle, ze moj stary mial do tego celu dwie piwnice,
    jedna ciepla druga zimna i w niej te "plody" przechowywal. Ale Twoj kopiec nie
    ma zbyt spadzistego "dachu". I dlatego snieg na nim lezy.

    > > I tak te dachy budowali i buduja zgodnie z wielowiekowa tradycja i nie
    > > nalezy
    > > tego za bardzo zmieniac. Malo to klopotow z armatura, ociepleniem,
    > > centralnym,
    > > elektryka, kanalizacja, konserwacja, przegladami itp. to po co sobie
    > > jeszcze
    > > klopotow z dachem przysparzac.
    >
    > Mój pradziod łorali, mój dziod łorali, mój łojciec łorali, jo łoroł, to i ty
    > senecku bedzies łoroł ... :D
    > Widzisz w polskim społeczeństwie tkwi dziwne przekonanie na temat
    > nieszczelności płaskich dachów, które pochodzi jeszcze z lat PRL-owskich,
    > kiedy do budowy domu używało się to co się udało zdobyć, najczęściej ukraść
    > ;) Nikt nie patrzył na jakość materiału, tylko cieszył się tym co zdobył.
    > Nie dziwota też, że kładło się co popadło i dachy trzeba było co roku
    > naprawiać. Ale to już się skończyło wraz z odejściem komuny i utworzeniem
    > wolnego rynku.
    > Obecnie mamy do dyspozycji bardzo dobre technologie, bardzo dobre materiały
    > budowlane, bardzo dobrą chemię budowlaną - do wyboru jakie się chce.
    > Zrobienie dobrego, ocieplonego dachu odpornego na stojącą wodę nie stwarza
    > obecnie żadnych problemów technicznych, no może poza brakiem fachowców,
    > którzy nie przestrzegają technologii. Bez najmniejszego problemu możesz
    > urządzić sobie na dachu basen i trzymać w nim przez cały rok wiele ton wody
    > i nie uszczknąć z tego ani jednej kropli do domu.
    >
    To tez nie jest takie proste i oczywioste. Owszem jakosc materialow jest wazna
    ale. Otoz raz na 5 - 10 lat w naszym klimacie zima bywaja specyficzne warunki
    pogodowe. Noca mroz az piszczy a w dzien okolo 0 stopni lub nawet powyzej. W
    tych warunkach z dachu stromego snieg zjezdza jak lawina, czesto urywajac
    rynny a na dachu plaskim, niestety zalega. I dniem sie troche stopi, ta woda
    podplywa do okapu i tam zamarza. Tworza sie czesto potezne muldy lodowe i
    kilkumetrowe sople. I to jest niebezpieczne i z reguly w tym czasie dochodzi
    do zawilgocenia scian. A poniewaz to zjawisko i jego mechanizm nie jest
    powszechnie znany wiec czasem niepotrzebnie dach sie naprawia nakladajc
    kolejna warstwe papy. Tu w Hameryce taki dach naprawialenm i bardzo sie
    zdziwilem, ze bylo 7, slownie siedem warstw 3-4 mm papy a dach nadal
    przeciekal.
    Nie chwalac sie zalatwilem go w dwa dni eliminujac boczne nieszczelnosci,
    ktorymi w opisanych okolicznosciach woda dostawala sie na salony. Zaluje
    tylko, ze nie robilem umowy o dzielo tylko pracowalem normalnie na godziny...
    Tak, ze to potwierdza wyzszosc swiat bozegonarodzenia nad wielkanoca, jak to
    jeden z satyrykow powiadal. Fajny chlop byl tyle, ze "kolaborant".
    Pzdr.
    Tornad


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1