eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieCzy dom musi się "uleżeć"?Re: Czy dom musi się "uleżeć"?
  • Data: 2010-09-02 13:27:58
    Temat: Re: Czy dom musi się "uleżeć"?
    Od: "Dariusz K. Ładziak" <d...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik Przemolo napisał:
    > Jestem laikiem, który od pewnego czasu myśli jak bez większej wiedzy
    > budowlanej wybudować sobie (oczywiście zlecając to firmie) nieduży domek
    > rzędu 100-120m2 powierzchni użytkowej.
    >
    > Od pewnego czasu myślę nad szybkimi nowymi metodami typu domy z
    > prefabrykatów keramzytowych lub drewnianych. Czasami jednak słyszę od
    > "fachowców", że dom to powinien się "uleżeć" lub "osiąść" przed
    > wprowadzeniem (najlepiej to i z rok). No bo jeśli nie, to potem mogą
    > popękać ściany i w ogóle może się coś złego stać.
    >
    > Nasuwa mi się więc pytanie jak się to ma do np. tych w/w domów z
    > prefabrykatów lub nawet domów budowanych tradycyjnie ale szybko - po to,
    > żeby od wybudowania fundamentów w przeciągu tych ok. 4 miesięcy już
    > można w domu zamieszkać?


    Urban legend. Dojrzeć to muszą tynki wapienne, zaprawa wapienna - ale
    obciążenia od chodzących ludzi są dla sił działających na mury bez
    znaczenia. Wylewki, klejenie wykładzin ceramicznych - musi dojrzewać
    maksymalnie dwa tygodnie, faktycznie jak zacząć dzikie tańce na gresie
    przyklejonym dzień wcześniej to może odstawać. Przy malowaniu farbami
    klejowymi w pierwszym roku eksploatacji budynku był ograniczony wybór
    kolorów - w grę wchodziły tylko pigmenty tzw. "wapienne" - odporne na
    silnie zasadowe podłoże. Ale kto jeszcze farbami klejowymi maluje?
    Współczesne są po prostu odporne, zresztą zwykle pierwsze malowanie jest
    na biało - więc i tu nie ma problemu.

    Budynek po prostu musi być wykonany zgodnie z technologią, co miało być
    wysuszone - powinno wysuszone zostać przed następnym etapem budowy, w
    sumie w pierwszym roku mogą się resztki wilgoci związanej w ścianach po
    budynku plątać - może wymagać lepszego wietrzenia i mocniejszego grania
    w pierwszym sezonie ale to minimalnie.

    Co musi się "uleżeć" to źle zrobiona ława fundamentowa. Jak wykop
    koparką grzebnęli, potem jeszcze po tym połazili i wyleli ławę to
    powinna ciut sama albo z częścią ścian fundamentowych postać do
    następnego sezonu zanim się ściany pociągnie. Ale porządnie robiona nie
    musi - bo powinna być robiona na gruncie rodzimym, po koparce zdejmuje
    się pod ławę warstwę gruntu ręcznie, szuflą piaskową i na niepokaleczony
    grunt leje beton. Można też pas pod ławę przesypać cementem, zagrabić
    dla wymieszania i potraktować ubijarką. I nic, absolutnie nic przy takim
    budowaniu nie musi "dojrzewać" czy "się układać".

    Jedyne z czym należy się liczyć to to że wykopy zasypane po budowie, jak
    byś ich nie zagęszczał - po roku - dwóch trochę przysiądą i będzie
    trzeba podsypać trochę gruntu tu czy tam, nie warto więc w okolicach
    zasypanych wykopów zbyt dopieszczać urządzenia placu na samym początku.

    --
    Darek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1