eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieCzy kupić dom z wilgotnymi ścianami w piwnicy?Re: Czy kupić dom z wilgotnymi ścianami w piwnicy?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
    sgate.onet.pl!niusy.onet.pl
    From: "Tornad" <t...@h...com>
    Newsgroups: pl.misc.budowanie
    Subject: Re: Czy kupić dom z wilgotnymi ścianami w piwnicy?
    Date: Tue, 13 Jul 2010 22:19:20 +0200
    Organization: Onet.pl
    Lines: 101
    Sender: n...@n...onet.pl
    Message-ID: <4...@n...onet.pl>
    References: <4...@i...googlegroups.com>
    NNTP-Posting-Host: newsgate.onet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: newsgate.onet.pl 1279052360 7426 213.180.130.18 (13 Jul 2010 20:19:20 GMT)
    X-Complaints-To: n...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: Tue, 13 Jul 2010 20:19:20 +0000 (UTC)
    Content-Disposition: inline
    X-Mailer: http://niusy.onet.pl
    X-Forwarded-For: 70.104.132.236, 10.174.28.51
    X-User-Agent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 7.0; Windows NT 6.1; WOW64; Trident/4.0;
    SLCC2; .NET CLR 2.0.50727; .NET CLR 3.5.30729; .NET CLR 3.0.30729;
    Media Center PC 6.0; InfoPath.2; .NET4.0C)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.budowanie:399730
    [ ukryj nagłówki ]

    > > > Moim zdaniem te "moherowe" sasiadki maja racje.
    >
    >
    > Wg Ciebie - zapewne reprezentującego tzw. twardy elektorat zagraniczny
    > kaczystów - zawsze będą miały rację.
    >
    >
    > Cos zapewne zaslyszales w
    > > Telawizji, zapewne jakas dobrze oplacana reklame i nie majac o problemie
    > > pojecia wyrazasz sie sklerometrycznie typowo dla twardo- czy jajoglowego.
    >
    > Widać taka już Twoja natura, że obrażasz wszystkich, bo masz 'te
    > gorsze dni'.
    > Nie ze mną takie numery.
    >
    > Nie zaliczam się do frustratek ani nie ubliżam ludziom, gdy chcę
    > zabrać głos.
    >
    > Nie z telewizji to wiem, lecz od szefa firmy, która wykonuje tego typu
    > rzeczy:
    >
    > oto link
    >
    > http://www.elektroosmoza.pl/index1.htm
    >
    >
    > I jeszcze coś. Sklerometrem można zbadać stan zawilgocenia właśnie na
    > podstawie stopnia twardości tynku. To jedna z najprostszych metod, ale
    > pewnie o niej nie słyszałeś.
    >
    >
    > bez ukłonów
    >
    > małgorzata
    >
    Najpierw uzasadnie, to ze skojarzylem Cie z chlopem. No bo podpisalas sie mal
    skojarzylem ten podpis z "male" w odroznieniu od "female" co mozna kojarzyc z
    plcia piekniejsza. Teraz mam juz przyjemnosc wiedziec, ze jestes kobitka o
    imieniu Malgorzata lub Malgorzatka dziewcze mlode. Przypomina mi sie tez stara
    piosenka chyba Warsa o Malgorzatce godnej uwielbienia, ktora byla jak z
    kamienia...
    Ale ad rem. Obrazilas niewinne kobitki nazywajac je moherkami wiec ja
    delikatnie dalem Ci do zrozumienia, ze nie masz racji.
    To co pisalas o tych falach EM, impulsach, polaryzacji, co zapewne
    zapamietalas od szefa firmy - kupy sie nie trzyma. Takie jest moje zdanie i
    sie go nie wypre, malo chce ostrzec ew. klientow, ktorzy sie na to moga dac
    nabrac. Dlatego uwazam, ze te Twoje moherki niestety maja racje. Niezaleznie
    od tego, ze sluchaja tego znienawidzonego i politycznie niepoprawnego radia
    co "ma ryja".
    I ten sklerometr. Jesli firma bylaby uczciwa to stosowalaby wilgotnosciomierz
    taki jakim posluguje sie fachowcy posadzkarze; przyklada taki do betonu i mowi
    za mokry, trzeba jeszcze poczekac. Pomiary sa bardzo dokladne, praca przyrzadu
    bazuje na duzej wartosci stalej dielektrycznej wody; im tej wody w materiale
    jest wiecej tym bardziej wychylka sie wskazowka. A tu Twoi chlopcy z pod
    Rzeszowa, ociec umarl matka wdowa, wybrali sklerometr. Wiec uzasadnilem
    dlaczego - takim przyrzadem latwiej klienta oszukac!
    Duzo by pisac. Tak sie sklada, ze elektroosmoza odkryta przez rosyjskiego
    fizyka Reussa w 1808 roku, elektrokataforeza, efekty Dorna i kilka innych,
    byly przez dlugie lata moim konikiem. Przeczytalem na ten temat kilkanascie
    prac w tym jedna habilitacyjna, czytalem po rosyjsku a nawet po angielsku a co
    najwazniejsze wykonalem sam osobiscie setki badan, wszystko w miare zgodnie z
    zasadami prowadzenia prac naukowych, przeanalizowalem i napisalem na ten temat
    ksiazke z obrazkami, wykresami, zaleznosciami, ponad 200 stron. Jeden z
    nielicznych egzemplarzy jest w bibliotece Politechniki Krakowskiej, na ktorej
    przez ponad 22 lata pracowalem. Tytul: "Badania potencjalow elektrycznych
    podloza gruntowego w aspekcie ich wplywu na stosunki gruntowo-wodne".
    Zatem moge sie pochwalic, ze temat jest mi znany.
    I twierdze, ze te produkowane przez firme cudowne pudelka w kolorze bialym
    lub czarnym to normalna sciema. Te urzadzenia dzialac prawa nie maja i kropka.
    Nie ma prawa fizycznego, zasady fizycznej czy fizykochemicznej, w ktorej
    impulsy czy wyjatkowo dobrze dopracowane ksztalty przebiegow
    elektromagnetycznych o mocy az ulamek wata, moglyby w jakis sposob zdalny
    osuszac sciany zawilgoconych piwnic.
    Chlopcy z firmy byc moze wiedza ale tego nie napisza, ze woda kapilarna nie
    plynie sobie w kapilarach tak sobie jak sobie to maly Jasio (bez Malgosi)
    wyobraza. Tam sa cztery warstwy czasteczek wody utwierdzonej, warstwa
    posrednia, warstwa Goya, wszystkich juz nie pamietam ale jest to dosc zlozone.
    Wszystko na sciankach, ktorej w zaden sposob ruszyc nie mozna; jedynie duza
    energia cieplna powodujaca jej odparowanie jest skuteczna. Warto wiedzec, ze
    woda w kapilarach do minus 40 stopni C nie zamarza... A tu nagle wynalazek
    cwierc wata mocy w impulsie, odwrocenie polarytzacji i caly dom masz
    osuszony... Kpiny sobie chlopcy robia z porzadnych ludzi po maturze.
    I tylko to chcialem wyrazic; i nikogo nie obrazic co bezpodstawnie mi
    imputujesz.
    I jeszcze na temat szefa; nie widzialem szefa, ktoryby wyrazal choc cien
    watpliwosci w sukces. Kazda sroka swoj ogon chwali. Troche sie dziwie, ze az
    tylu naiwnych dalo sie na to nabrac, jesienia bede w Krosnie skad pochodze
    zajde do tego palacyku gdzie to superduper urzadzenie zainstalowano i popytam.
    Istnieje cos takiego z czego swiadomie czy nie, ale firma korzysta. Ludzie
    nabrani, czesto nie chca sie do tego przyznac, no bo wstyd. Zapytani
    twierdzic beda, ze to dziala.
    Skoro to takie tanie, only 2500 zl to sruu... zainwestuj, przekonaj sie i
    potem napisz, wtedy Twoje informacje beda mialy duza wartosc merytoryczna. A
    tak to wyglada na napedzanie firmie naiwnych klientow.
    Mnie i zapewne nie tylko, to normalnie wqrwia i niezaleznie od tego kto to
    pisze, chociaz czapki moherowej nie nosze - rezonuje na nie.
    Pzdr.
    Tornad

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1