eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.domCzy opłaca się jeszcze ekogroszek ? › Re: Czy opłaca się jeszcze ekogroszek ?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.glorb.com!n
    peer02.iad.highwinds-media.com!news.highwinds-media.com!feed-me.highwinds-media
    .com!nx01.iad01.newshosting.com!newshosting.com!newsfeed.neostrada.pl!unt-exc-0
    1.news.neostrada.pl!unt-spo-a-02.news.neostrada.pl!news.neostrada.pl.POSTED!not
    -for-mail
    From: Ikselka <i...@g...pl>
    Subject: Re: Czy opłaca się jeszcze ekogroszek ?
    Newsgroups: pl.rec.dom
    User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.1pl
    MIME-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    Reply-To: i...@g...pl
    References: <5...@r...googlegroups.com>
    <hvgse6$4kq$1@inews.gazeta.pl>
    <1j88skd3gdzp0.3ztt2fb4b9pn$.dlg@40tude.net> <hvj59k$e5h$1@news.onet.pl>
    <6a7ey5vcw0sk$.r1c6zd266li2.dlg@40tude.net>
    <hvj9qb$r00$1@inews.gazeta.pl>
    Date: Mon, 21 Jun 2010 11:56:35 +0200
    Message-ID: <m...@4...net>
    Lines: 135
    Organization: Telekomunikacja Polska
    NNTP-Posting-Host: 79.191.133.37
    X-Trace: 1277114196 unt-rea-a-01.news.neostrada.pl 19182 79.191.133.37:50102
    X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.dom:120555
    [ ukryj nagłówki ]

    Dnia Sat, 19 Jun 2010 22:37:22 +0200, wolim napisał(a):

    > Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał
    >
    >> Owszem, przeciez nie dosłownie wszyscy - chodziło mi o "strategiczną" dla
    >> monopolisty ilość. Wszędzie wokół widzę szaleńczy pęd - moi znajomi prawie
    >> wszyscy zmieniają piece na te z podajnikiem na ekogroszek. My twardo
    >> jednak
    >> przy paliwie tradycyjnym plus koks. I bez żadnej elektroniki przy piecu -
    >> bo tutaj nie chcemy się uzależniać pod dostaw prądu (częste przerwy u nas
    >> zimą).
    >
    > Nie zapominaj, że Ty mieszasz w dość wiekowym domu i,

    Mój dom ma 25 lat. To jest wiekowy dom?
    Jest zbudowany z najzdrowszej ceramiki i bez tych wszystkich zdradliwych
    technologii, co to za parę lat ludziom bokiem wyjdą.

    > sądząc po obserwacji
    > Twoich postów przez ostatnie kilka lat, jesteś na emeryturze albo nie
    > pracujesz.


    Pracuję. W domu.

    > Ja nie mam czasu na ciągłe chodzenie do kotłowni

    Ciągłe? - daj spokój, jak się dobrze napali, to piec trzyma 8-12 godzin,
    nie pleć. Trzeba się tylko nauczyć i nie baćodrobiny wysiłku.

    > i dokładanie do
    > pieca lub chociażby kontrolowanie spalania. Do pracy wychodzę koło szóstej
    > rano, wracam po piątej po południu.

    > Jakbym miał zwykły piec na węgiel, bez
    > elektroniki, podajnika, itp., to pewnie musiałbym po robocie znowu rozpalać
    > w piecu.

    Nie wiem, jaki problem - my też kiedyś pracowaliśmy poza domem i się to
    robiło.

    > Nie wspominam nawet o wstawaniu w nocy, żeby dołożyć...

    Kwestia rozplanowania, no daj spokój.

    > Na taki
    > "luksus" mogą sobie pozwolić tylko emeryci... albo kury domowe.

    A, dziękuję, tak, mogę sobie na to pozwolić, jak najbardziej.

    > I
    > rzeczywiście może wychodzić tanio.


    I wychodzi - najtaniej, nie tanio. Tanio to masz chrust w lesie.


    >
    >>> - nie zapomnij - istnieja
    >>> ideologie proekologiczne i choć nie poparte jeszcze ekonomią, to coraz
    >>> powszechniej stosowane.
    >>
    >> Nie mają szans wobec ciężkich zim.
    >
    > Tu jest jak najbardziej prawda. Mam znajomą, która zainstalowała sobie pompę
    > ciepła. W zimie i tak musi palić w kominku... a rachunki za prąd ma takie,
    > że mi taniej wychodzi palić groszkiem.


    Nasza (obecnie już zła) sąsiadka, świoezo przeprowadzona z miasta, podczas
    mrozów dzwoniła do nas nad ranem, zeby ją przenocować razem z jej
    kilkunastoma psami, bo zimno. No niestety, z przykrością jej odmówiliśmy,
    bo ją samą i jej męża to jeszcze. Ale kiedy budowała dom, mąż jej radził,
    aby zainstalowała także (TAKŻE) piec na tradycyjny opał. Wyśmiała go
    ordynarnie, bo ona z miasta, wie lepiej.

    >
    >>> Jak dojdzie do tego jeszcze względna opłacalność
    >>> tych rozwiązań, :-), czego na razie się nie obserwuje,
    >>
    >> Ano włąśnie, a kiedy się zacznie? - ja nie widze opłacalności ani jej
    >> perspektyw W NASZYM KLIMACIE.
    >
    > Względna opłacalność zacznie się, jak rozwiązania proekologiczne
    > (np. solary, wiatraki) będą grubo finansowane przez gminy... ale na to się
    > nie zanosi.


    Wiatraki akurat są przedmiotem krytyki i sporów ostatnio - ludzie nie chcą
    ich u siebie, bo hałasują - przykładem pole wietraków w Słupsku, wiem coś o
    tym w pierwszej ręki. Z tej samej ręki (pracującej w ichnim ZE) wiem też,
    że ZE ma obowiązek odkupowania energiii z wiatraków i takie tam, w efekcie
    czego ta energia jest jedną z najdroższych.

    >
    >>> to i kotłów na
    >>> węgiel ludzie nie będą tak masowo kupować.
    >>
    >
    >> Wrócą, wrócą do nich.
    >
    > Nie wrócą. Już wrócili - Ci którzy mieli wrócić. Był okres, kiedy wszyscy
    > przechodzili na olej lub gaz. Od kilku lat ludzie wracają do węgla, bo jest
    > najtaniej. Dzisiaj jednak widzę, że zaczyna być brana pod uwagę także
    > wygoda... Ja sam bym chyba nie wchodził w ekogroszek drugi raz - chyba
    > wybrałbym prąd ze względu na bezobsługowość.


    Ale nie jako jedyne źródło energii. Vide braki prądu!
    My stopniowo kupujemy piece akumulacyjne dobrej firmy (Technotherm) z
    dynamicznym rozładowaniem ciepła - są świetne, docelowo ma być po jednym
    różnej wielkości w każdym pomieszczeniu. Wygoda, łatwość manipulacji
    ogrzewaniem poszczególnych pomieszczeń lub wyłączaniem ich z ogrzewania.
    Piece takie bardzo dobrze nam się sprawdziły w dwóch pomieszczeniach w
    ciągu 7 ostatnich lat, teraz poszerzamy to mając pewność, bo sprawdzone na
    sobie.

    >
    >>> A tak swoją drogą... nawet gdyby podrożał o 50 proc, to i tak będzie
    >>> znacznie tańszy od prądu i nadal konkurencyjny w stosunku do gazu...
    >>>
    >>
    >>
    >> Coś Ci powiem: najtaniej wychodzi węgiel, plus okresowo (mrozy) koks,
    >> zwykły piec. Wspomagająco (czyli doraźnie, w razie choroby czy
    >> nieobecności) prąd (piece akumulacyjne z dynamicznym rozładowaniem) - przy
    >> dwutaryfowym liczniku, oczywiście. Wypraktykowane przez lata i porównane z
    >> doświadczeniami tych znajomych, których stać na szczerość na temat
    >> faktycznych kosztów.
    >
    > Tu się potwierdza moja teza, że pewnie jesteś emerytką :)
    >

    Kurą domową :->

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1