eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieCzy opłaca się jeszcze ekogroszek ?Re: Czy opłaca się jeszcze ekogroszek ?
  • Data: 2010-06-19 06:25:01
    Temat: Re: Czy opłaca się jeszcze ekogroszek ?
    Od: robercik-us <r...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    kaszpir pisze:
    Dodatkowo
    > położe na poddaszu na podłodze płyty OSB.

    Jakby Ci z czegoś zostały dechy, to nie musisz dawać osb, możesz nabić
    te dechy - będzie na pewno taniej. Ja u siebie nabijam dechy, jakie mi
    zostały z szalunków, ale nie buduje mi deweloper, tylko tzw. system
    gospodarczy - najbardziej pewna i opłacalna obecnie metoda budowania.
    >
    > W standardzie będzie piec na ekogroszek z podajnikiem 15KW , który
    > będzie ogrzewał wodę i ogrzewał także dom:)
    >
    > Patrząc na ceny obecne ekogroszku jestem lekko przerażony. Dobry
    > polski ekogorszek (pakowany) to z dostarczeniem wydatek około
    > 800zł !!!
    >
    Może znam się na wyliczeniach tak sobie, ale przyjąłem takie założenia:

    Wartość kaloryczna ekogroszku - jakieś 25 - 28 MJ/kg
    Sprawność kotła - faktycznie jakieś 75 proc. Zatem z kilograma węgla
    uzyskasz ok 20 MJ energii - z tony 20 GJ.
    Skoro węgiel kosztuje te 8 stów/tona, to jeden MJ wyjdzie Cię...

    1 tona ekogroszku daje 20 GJ i kosztuje 800 zł, zatem
    1 GJ kosztuje 40 zł, a 1 MJ 4 grosze.

    Teraz gdyby to porównać z prądem, to 1 kWh, to 3,6 MJ. Zatem 1 kWh z
    węgla kosztuje jakieś 0,04 zł x 3,6 = 0,144 zł.

    Teraz porównaj sobie z ceną prądu - u mnie jakieś 0,43 zł w jednym
    miejscu i 0,46 w drugim, gdzie obecnie pobieram prąd.

    Wyliczeń dla gazu nie robiłem, bo nie planuję ogrzewać gazem, ale jak
    przeszukasz grupę, to było o tym nie raz :-)

    Potem wyliczasz sobie ogólne zapotrzebowanie na Ciepło w swoim domu i
    wyjdzie Ci ile potrzebujesz energii, a co za tym idzie, kiedy
    przeliczysz jej cenę wg cen różnych nośników, będziesz miał koszt
    ogrzewania domu w ciagu roku.

    Ot tak bardzo ogólnie, ale dla potrzeb tych dywagacji to w zupełności
    wystarczy.

    Ja u siebie wyliczyłem zapotrzebowanie na ciepło na jakieś 60 GJ/rok,
    ale jak doliczyć do tego trochę na 'rozrzut', to można przyjąć spokojnie
    70 - 75 GJ. To mi daje wyliczenie, że trzy i pół, do czterech ton węgla
    powinno mi wystarczyć na sezon, a to dla mnie akceptowalna wartość, bo
    daje to kwoty rzędu trzech - trzech i pół tysiąca na rok, dla całkiem
    sporego domu. :-)

    Prądem i gazem będzie na pewno drożej niż węglem, ale drewnem, już
    mogłoby być taniej, tylko kwestia tej ręcznej obsługi.

    pozdr.
    robercik-us

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1