Dzięki Panowie,
ale właśnie pojawiły się problemy, których się spodziewaliśmy, gdyż "spece" nawet za
drugim razem nie przygotowali
mieszkania tak jak trzeba (mieli 2 dod. dni na poprawki i sprzątanie), więc trzeba
teraz po nich poprawiać i sprzątać.
Pomóżcie! Chyba nie chcę ich znowu widzieć -wolę już sam naprawić, oni mogliby
bardziej zepsuć :)

1. muszę ściągnąć panel brodzika, bo leje się spod niego, więc pytańko czym
delikatnie zdjąć silikon z panelu i
płytek, żeby odblokować dół panelu, skontrolować syfon i połączenia i ponownie
zakleić?

2. Miska przy Gebericie rusza się i piszczy -jak mocno przykręcić żeby płytki pod nią
nie popękały? Siedzi na
podkładce, więc mam nadzieję, że płytki tak szybko nie pękną.

3. Odpływ z umywalki naszafkowej idzie od syfonu zamiast w dół, lekko do góry (1-2
cm) i dopiero w chodzi w ścianę.
Wydaje mi się, że tak nie może być, choć na razie nie leje się. Co robić, żeby w
ścianie nie grzebać? Mógłbym podnieć
chyba max 2 cm szafkę, bo ma nóżki, ale może są sposoby lub płytkie (niskie) syfony?

4. Po jakim czasie można czyścić fugi i silikon?

5. Geberit na max i na min prawie nie daje różnicy w ilości wody spłukującej -czy da
się to jakoś podregulować?

6. Jak naprawić b. płytkie przetarcia na gładzi? Czy je pogłębić i dopiero wtedy
zaszpachlować masą gładziową? Dawać
grunt?

Serdecznie pozdrawiam, Maxi

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl