W dniu 19.09.2011 19:42, robercik-us pisze:
> Ja poszedłem dalej i postawiłem piec kaflowy - taki tradycyjny, na
> drewno :-).
> Ciepło z niego rozchodzi się po całym domu, bo mam w holu otwartą
> przestrzeń i jak drzwi na górze pootwieram, to w większość kątów ciepło
> dochodzi.
> Jak napalę, to w okresie tzw przejściowym w zupełności wystarczy, żeby w
> domu była komfortowa temperatura. Natomiast jeżeli chodzi o jego
> pojemność cieplną, to szacuję na jakieś 30, może 40 kWh przy pełnym
> 'napaleniu'. To znacząco dogrzeje mi dom i odciąży CO nawet zimą. A i
> swój urok też ma :-). Drzwiczki z szybą.

My jestesmy nalogowi palacze ;) i dla tego kominek byc musi (a beda dwa,
bo w salone i na poddaszu, gdzie bedzie projektor itp.). Dla tego tez
zdecydowalem sie jednak na DGP, bo zal tego ciepla, kiedy mozna
oszczedzic na paleniu w CO.
I moze pojde Twoim tropem i zrobie jakas akumulacyjna obudowe?

Pozdr.
--
Radek Wrodarczyk
www.rejsy-czartery.com