On 14.07.2023 17:55, Tomasz Gorbaczuk wrote:
> Mateusz napisał:
> "Już zapowiedzieli że w roku 2024 limit "taniej" podniosą o 1000khW, a
> cena powyżej będzie "nie wyższa niż teraz"
>
> To napisem w odpowiedzi posta w którym czarno na białym było ile są
> warte słowa polityków.

Nikt potrafiący napisać coś na tej grupie, nie zakładałbym (ze względu
na wiek) że wierzy któremukolwiek politykowi. Jak mówią że coś zrobią
dla dobra ludzi, to z pewnością nie będzie to dobra innych niż ich
samych. Jest pewne że chodzi im o "dobro wyborów" (aktualnie) - ale to
wciąż nie implikuje, że nie zrobią tego co mówią że zrobią. Czy to
będzie ulga czy podatek - zazwyczaj wchodzi, ewentualnie (zazwyczaj)
skala jest inna.

> Ja nie narzekam.

Nie pamiętam póki co ani jednego postu z ostatniego rok-dwóch, gdzie by
ktoś narzekał że nie daje rady lub podwyżki go przekonały aby (po nich)
założył fotowoltaike. Za to sporo jest takich, gdzie ludzie się cieszą
że ją założyli (przed podwyżkami) - i niech im służy. Ale na moje, to
oznacza raczej że te osoby były już "przy granicy" i już wtedy uwierały
ich koszty energii elektrycznej - może przez duże zużycie lub inne powody.

Z mojej perspektywy koszty energii nadal nie są najwyższym składnikiem.
Z tych na które "muszę" wydawać, jest to nadal - jedzenie.

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz