W dniu 19.09.2023 o 17:35, Tomasz Gorbaczuk pisze:

>>>> Swoje zużycie mam udokumentowane od ok 20 lat- 300-400kwh miesięcznie
>>>  Znam rodzinę 2+2 w domu którzy zużywają 1800kWh. Rocznie na rodzinę,
>>> rachunki widziałem bo nie wierzyłem.
>> To oni prawie nic w domu nie mają, ja też mam 2+2 i zużywałem 3800kWh
>> rocznie, teraz już będzie więcej.
>
>
> Mój Teść (mieszka z Teściwą w klocku 10x10) dostał od nas na gwizdkę
> zmywarkę.
> Nie używa bo jest na prąd. Jak teściowa wychodzi do kuchni po herbatę to
> gasi jej telewizor.
> Żyją po ciemku, jedyne światło w salonie to TV.
> Mają 1 lodówkę (nową), pralkę (nową), jeden TV (prawie nowy - 2 lata) i
> elektryczny piekarnik w wolno stojącej kuchence gazowej.
> Zero kompów, laptopów, routerów chodzących non stop, TV podłączony do
> listwy, jak kończą "seans" to listwa jest na off. Do listwy wpięte 2
> ładowarki (wolne) do tel.
> Kocioł CO/CWU gazowy, czyli ciągnie elektronika + pompka obiegowa.
> Światło przed wejściem do domu świeci tylko jak ktoś wchodzi/wychodzi.
> Mniej się nie da a jemu wychodzi 1200kWh rocznie.

Tyle mam u siebie (3 osoby)
https://i.imgur.com/v3r3QlH.png

Zapisy co 2 miesiące i trzeba sobie podzielić przez 2, żeby wyszło na
jeden miesiąc.

3 kompy, pralka, lodówa. mikrofala, zmywarka, pompka CO, odkurzacz. Jak
dla mnie, to normalne używanie. Kuchenka gazowa bo jakbym odpalał wodę
na kawę prądem to miałbym 100zł więcej.

Naprawdę nie rozumiem na co miałbym zużywać więcej. Nielogiczne byłoby
mieć kuchenkę na prąd, skoro gaz kosztuje mnie 80zł (butla) na prawie 2
miesiące a codziennie jest to używane (nie jemy po za domem). Czasem
żona coś odpali w piekarniku na prąd.

--
LordBluzg(R)??
<<<?i? ć?d?? i Putina i ęjcaredefnoK>>>