eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieDom prefabrykowany - ufać temu? › Re: Dom prefabrykowany - ufać temu?
  • Data: 2010-12-14 11:31:52
    Temat: Re: Dom prefabrykowany - ufać temu?
    Od: "Piotr " <c...@W...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    =?ISO-8859-2?Q?Zbyszek_Wi=B6niewski?= <k...@W...gazeta.pl> napisał(a):


    > A co w tym dziwnego ?
    >

    Nic. przecież napisałem, ze też bym tak chciał.

    > Wiesz dzienniki prawdy do końca nigdy nie mówią.

    Ja pisząc o dziennikach miałem na myśli takie budowy, gdzie inwestor zrobił
    praktycznie wszystko sam, oprócz zakresów gdzie w pojedynkę nie ma sznas, a
    więc np więźba. Fakt, że trwa to wieki, ale można.


    Moi znajomi budują się w
    > systemie gospodarczym.
    > Nie budują samodzielnie. Mają "boba budowniczego" który buduje im dom , ale
    > sami muszą dużo pozałatwiać i sami robić , bo "boba" nie interesuje
    > przywiezienie ziemi , żwiru , towaru , przygotowanie podłoża i itd ...

    A cóż w znalezieniu najtańszego dzisiaj dostawcy ziemi z własnym transportem.
    Chyba, że sami przyczepką wozili to zrozumiem wtedy straty. Developer taniej
    tą ziemię przywiezie czy materiały??? Pod drzwiami tych firm budujących pod
    klucz chyba kolejki stoją?

    >
    > Wiem z ich powiadać że to sporo pracy i nerwów ...
    >
    > Pamiętam jak rozpoczynali budowę to sądzili że tanio wybudują i cena za jaką
    > ja będe miał dom wydawała im się mocno "kosmiczna".
    > Obecnie zapał opadł i cena jaką ja mam zapłacić jest dla nich zbyt niska ...
    >

    Nie każdy potrafi zapanować nad budową i finansami. Początki są łatwe bo
    portfel jest pełny. Z każdym krokiem chudnie i czasami na półmetku widac już
    histerię u inwestora. Jeśli system gospodarczy jest droższy od powyższego to
    chciałbym jakiś przykład zobaczyć. Sam buduję dom, właśnie w gospodarczy
    sposób, chociaż pomimo możliwości nie murowałem sam, nie kryłem sam dachu i
    nie mam zamiaru w pojedynkę go wykańczać. Ale dzięki temu mam dzisiaj 175m2
    chałupy wybudowane i zamknięte z instalacjami. Pozostało wykonać hydraulikę,
    wentylację, tynki i wykończeniówkę. Zmieszczę się bez kłopotu w kwocie
    podanej wyżej, a więc 350 tysiącach(łącznie z papierami, geodetami,
    studniarzami, ZE i resztą), z tym że, będę już mógł zamieszkać. Jednak jak
    pisałem wyżej, różnica to posiadanie GWC, reku, WM i kominka z DGP. Na taras
    pewnie już nie starczy i na drzewka wokół domu również :).


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1