eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieDom w stanie surowym od 20 lat?Re: Dom w stanie surowym od 20 lat?
  • Data: 2017-07-27 14:53:01
    Temat: Re: Dom w stanie surowym od 20 lat?
    Od: Kris <k...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu czwartek, 27 lipca 2017 14:17:27 UTC+2 użytkownik Adam Sz. napisał:

    > Chodzi o to, że nikt dzisiaj nie chce prać w pralce Frani z PRL, która jest
    > niezniszczalna, bo nie o to chodzi, żeby prać, tylko żeby wyprać.
    Pralka wiatka prała tak samo jak dzisiejsze automaty. No może więcej energii
    zużywała.
    Ale wytrzymywała 20lat albo i dłużej, dzisiejsze automaty ledwie okres gwarancji
    przetrwają
    Wiatka dodatkowo funkcjonalnie lepsza była od współczesnych pralek bo miała możliwość
    podłączenia CWU
    Wiertarka ręczna Celma- znajdż mi dzisiaj sprzęt co tyle wytrzyma co moja
    kilkudziesięcio już letnia Celma. wierci tak samo jak współczesne wiertarki tylko
    spalić jej nie mogę a nawet jako mieszadło ją używałem.
    Wiertarka stołowa
    https://img2.sprzedajemy.pl/540x405_wiertarka-stolow
    a-2398972.jpg
    Ze 30 lat już mam i swego czasu naprawdę ostro pracowała.
    Na dzisiaj nie widzę w sklepie nic co by jej dorównało
    Co do komfortu w dzisiejszych autach to chyba nigdy mercedesem "beczką" nie
    jechałeś;)
    > Podobnie
    > jest z samochodami. Sam chętnie bym wyremontował taki stary dyliżans
    > z lat '60 ale nie po to żeby nim jeździć po bułki do biedronki. Wolę
    > wsiąść w samochód, który odpali zawsze za pierwszym razem i nie strzeli
    > w nim wężyk paliwowy o którym zapomniałeś podczas ostatniego remontu :-)
    > I na nic Ci wtedy będzie niezniszczalne zawieszenie, czy silnik który zrobi
    > milion km, bo żona już w domu wkurwiona, bo bułek nie ma. Jarzysz? :-)

    Ze dwa tygodnie temu do mojego sąsiada syn z Berlina się wybierał na urlop ze swoją
    partnerką
    Jakieś półtoraroczne wypasione audi mają

    Ledwie z Berlina wyjechali na jakąś obwodnice auto stanęło. Czerwony komunikat na
    kompie, ch.j wie o co chodzi i na lawecie na warsztat. Wkurw synowej mego sąsiada
    możesz sobie wyobrazić bo jechali do Polski wesele załatwiać, sukienkę kupować itp

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1