eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.domDom , warto ?Re: Dom , warto ?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.nask.pl!new
    s.nask.org.pl!news.cyf-kr.edu.pl!news.ceti.pl!not-for-mail
    From: Jacek Osiecki <j...@c...pl>
    Newsgroups: pl.rec.dom
    Subject: Re: Dom , warto ?
    Date: Sun, 3 Jan 2010 21:29:13 +0000 (UTC)
    Organization: CETI S.C. (Krakow, Poland)
    Lines: 73
    Message-ID: <s...@t...ceti.pl>
    References: <a...@m...googlegroups.com>
    <hh4i73$6rv$1@inews.gazeta.pl> <4b3614b2$1@news.home.net.pl>
    <hh582v$fgt$1@inews.gazeta.pl> <4b36267f$1@news.home.net.pl>
    <hh59pe$khr$1@inews.gazeta.pl> <4b364591$1@news.home.net.pl>
    Reply-To: j...@c...pl
    NNTP-Posting-Host: tau.ceti.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: alfa.ceti.pl 1262554153 50034 62.121.128.11 (3 Jan 2010 21:29:13 GMT)
    X-Complaints-To: a...@t...ceti.pl
    NNTP-Posting-Date: Sun, 3 Jan 2010 21:29:13 +0000 (UTC)
    User-Agent: slrn/0.9.7.4 (Linux)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.dom:117234
    [ ukryj nagłówki ]

    Dnia Sat, 26 Dec 2009 18:19:13 +0100, Andrzej Lawa napisał(a):
    > basti78 pisze:

    >> debilizmem jest dla mnie nie miec tej dodatkowej sypialni, zeby
    >> przenocowac goscia - chociazby rodzinę ktora wiekszosc z nas ma - a dom
    >> z reguły jest poza miastem, wiec przy imprezie czy swietach troche
    >> ciezko wrazac kilometry taxówką. to samo do reszty pomieszczen o ktorych
    >> pisałem.
    > Przepraszam bardzo, ale ja może słabo liczę... 96m2 jest od 65 m2 o 31m2
    > większe. Coś źle liczę? I przypominam - mówimy o powierzchni
    > MIESZKALNEJ. 31m2 ekstra to trzy dodatkowe sypialnie, a nie tylko jedna.

    Te dodatkowe 31m2 szybko znika w domu ;) Mieszkanie jest z reguły mocno
    ograniczone rozmiarami, więc i wszystko jest ciasno upchane. Dom jest m.in.
    po to, żeby nie żyć w ciasnocie tylko mieć w końcu trochę przestrzeni...

    >> no i ostatnia niepodwazalna zaleta domu - stanie w korkach

    [ciach]

    > Hmm... Mówisz, że w samym mieście, takim jak np. Warszawa, korków już
    > nie ma? I ktoś mieszkający w bloku np. na Pradze a pracujący w centrum
    > dociera do pracy w 15 minut? Fascynujące. Opowiedz coś jeszcze. Może o
    > Marsjanach albo krasnoludkach? ;)

    Jeśli w samym mieście w korkach spędzisz 30 minut, to dodatkowe 30 minut
    stania w korku na wąskiej dróżce którą cała okolica dojeżdża do miasta
    raczej się do nich doda, nie sądzisz? ;) Owszem, można trafić sobie tak że
    akurat pracę masz na samej granicy miasta - tylko że równie dobrze szef może
    za rok przenieść firmę na przeciwległy koniec albo po prostu mając ofertę
    nowej pracy będziesz się zastanawiał czy w ogóle warto ją rozważać z powodu
    dojazdu.

    > Poza tym nie wiedziałem, że etaty to tylko w centrum najbliższego dużego
    > miasta dają... Jakaś ustawa weszła? Dziwne, bo sąsiad jakiś czas temu
    > właśnie się przeniósł na etacik 5km od domu.

    Jeśli dojeżdżasz z miasta na wieś, gdzie masz rewelacyjną posadkę to jasne
    że przeprowadzenie się tam będzie fajne. Tylko że jakimś cudem właśnie
    miażdżąca większość etatów jest w miastach, nierzadko w centrum. A jak nie
    jest to etat, to jest to szkoła, przedszkole lub inny obiekt który trzeba
    codziennie odwiedzić ;)

    >> jesli masz dzieci to dodatkowa "zaleta" wozenie do przedszkola/szkoły i
    >> zajecia poza lekcyjne tyle km
    > Aha. Całe mnóstwo 0,7km ;)

    Jak komuś pasuje posyłać dzieci byle gdzie to nie ma sprawy. Nie, nie
    twierdzę że każda szkoła czy przedszkole na przedmieściach jest do kitu -
    wręcz przeciwnie, pewnie da się spotkać wybitne placówki. Problem w tym, że
    jeśli nie trafisz koło takiej super-szkoły, to okazuje się że masz wybór:
    albo dziecko chodzi do dziadowskiej szkoły, albo dowozisz je codziennie
    kilometrami do jakiejś sensownej...

    A już niech się trafi tak żebyś chciał dziecko posłać np. do szkoły
    muzycznej albo bardzo mu zależy na jakichś zajęciach pozalekcyjnych których
    akurat w tej wsi nie ma... ;)

    >> dom? tak chce - ale za 20-25 lat jak bede juz na tyle dorobiony, ze nie
    >> bede na etacie i nie bede dzien w dzien musial stac w korkach........
    > A teraz wytłumacz mi, jaka jest różnica w staniu w takich samych korkach
    > w zależności od tego, czy się mieszka w bloku czy domku?

    W tym, że dojeżdżając spoza miasta najpierw stoisz w korkach żeby dojechać
    do tych "wspólnych" korków :) A poza tym, to sieć dróg alternatywnych w
    mieście jest dużo lepsza niż na dojazdówkach do miasta - przez co wszystkie
    2-3 dojazdówki od strony X są zapchane, podczas gdy w mieście już można
    kombinować z objazdami.

    Pozdrawiam,
    --
    Jacek Osiecki j...@c...pl GG:3828944
    I don't want something I need. I want something I want.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1