eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.domDom za 20 000 zł › Re: Dom za 20 000 zł
  • Data: 2010-09-22 14:30:41
    Temat: Re: Dom za 20 000 zł
    Od: Jan Werbiński <j...@t...bez.mai.la> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
    wiadomości news:4c9a0746$1@news.home.net.pl...
    >W dniu 22.09.2010 14:36, Jan Werbiński pisze:
    >
    >>> Bo po co mi dom/mieszkanie jak będe mial 40/50 lat, a dzieci będą się
    >>> powoli przymierzać do opuszczenia domu (no chyba że przyjmą plan
    >>> rodziców i postanowią się wyprowadzać po 40 :) )
    >>
    >> No widzisz. Dlatego musisz zapłacić 2x drożej.
    >
    > Wiesz, zawsze możesz iść mieszkać pod mostem - będzie jeszcze taniej.

    Jak lubisz, to mnie to nie przeszkadza gdzie będziesz mieszkał.

    >>>> Odkładając na lokatę z oprocentowaniem 5% 1500 zł miesięcznie (czyli
    >>>> tyle co wiele rat kredytowych) po 10 latach otrzymujemy kwotę 232 923
    >>>> zł
    >>>> brutto.
    >
    > Albo nie wiesz, o czym piszesz, albo celowo fałszywie manipulujesz
    > liczbami.

    Policzyłem. Procent składany się kłania.
    Kontrargumentem powinny być też liczby.

    > Przy podanych wcześniej warunkach ćwierćmilionowy kredyt na
    > (standardowe) 30 lat to niecały tysiąc.

    Czyli 3x dłużej i o 1/3 mniejsza składka od oszczędzania. Chyba nie uważasz
    tego za argument przeciwko oszczędzaniu? :-)

    >>> Zakładając że nie ma podatku od zysku kapitałowych, ale równica
    >>> faktycznie wielka nie będzie
    >>
    >> Podatek od zysków można uniknąć na lokatach antybelkowych i IKE.
    >
    > Pewna jest tylko śmierć i podatki :-P

    Ty prawisz banały, a ja konkretnie.

    >>>> Żeby uzyskać 250 000 w pięć lat musisz odkładać 4000 miesięcznie przy
    >>>> oprocentowaniu 2% lub 3600zł przy oprocentowaniu 6%.
    >>>> Ale naprawdę nie ma takiej potrzeby w większości przypadków.
    >>>
    >>> Nie dziwie się ludziom chcącym się wyprowadzić od rodziców, a koszty
    >>> najmu niskie nie są.
    >>
    >> Ja też ich całkowicie rozumiem. Tylko dlaczego zadłużają się ponad stan,
    >> a nie żyją skromniej???
    >
    > W Warszawie malutka kawalerka z wyposażeniem kosztuje jakieś ćwierć
    > miliona. Kto "na start" ma tyle w kieszeni, hmm?

    Po co w Warszawie? Są w Polsce miasta oferujące niższe ceny nieruchomości
    przy lepszych zarobkach. Dlaczego upierasz się mieszkać w niedorozwiniętej
    urbanistycznie, brudnej, zakorkowanej i zacofanej aglomeracji z nadmuchanymi
    cenami?
    Jak lubisz, to płać.

    >>> Piec lat z rodzicami/teściami w M4 czy M5 (jednak to króluje u nas a
    >>> nie 300-500m2 rezydencje) to jednak zdecydowanie za duż, zarówno dla
    >>> jednak jak i dla drugich
    >>
    >> Jak się nie umie ułożyć relacji, to mozna zamieszkać osobno.
    >
    > Wiesz, normalny, dorosły człowiek to relacje układa ze swoim
    > partnerem/partnerką, a nie ze swoimi rodzicami ;->

    Kwestia wychowania.

    >> Ale po co kredyt na 30 lat???
    >
    > Po to, żeby nie przymierać głodem przez 10 lat spłacania "szybkiego"
    > kredytu. I weź pod uwagę inflację - pieniądz obecnie jest czystą fikcją
    > i ciągle traci na wartości.

    W tej chwili lokaty oferują netto 2-3% powyżej inflacji. Obligacje, fundusze
    itp więcej.

    >>> Kolejna sprawa co innego to obligatoryjne odnoszenie pieniążków bo
    >>> banku (spłata rat)a co innego takie oszczędzanie na przyszłość. Jakoś
    >>> łatwiej ludziom się się zebrać wewnętrznie żeby spłacić 1500 zł raty
    >>> niż żeby odłożyć te 1500 zł (kino, restauracja, wakacje, samochód,
    >>> motocykl, mnóstwo jest pokus :) )
    >>
    >> Za brak silnej woli i motywacji też trzeba płacić. Dlatego chata za
    >> kredyt jest dla osób o słabym charakterze 2x droższa. :-)
    >
    > I znowu pierdu-pierdu produkujesz.

    Po prostu nie zrozumiałeś treści. Nie przejmuj się. Większość tak ma.

    > 1500zł to może wynajem z czynszem w Warszawie kosztować za nieduże
    > mieszkanko. I jak masz wybór płacić 1500 miesięcznie i nic z tego nie
    > mieć a płacić 1500 miesięcznie i mieć z tego własną nieruchomość - to co
    > wybierzesz?

    Ale po co Warszawa? Po co upierasz się mieszkać w syfie z wygórowanymi
    spekulacyjnie cenami? Czemu nie Broadway? Przecież tak samo reprezentuje
    rynek. ;-)

    --
    Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
    Prywatna http://www.janwer.com/
    Nasza siec http://www.fredry.net/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1