eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieDom za 20 000 złRe: Dom za 20 000 zł
  • Data: 2010-09-28 09:27:27
    Temat: Re: Dom za 20 000 zł
    Od: Jan Werbiński <j...@t...bez.mai.la> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    żytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
    wiadomości news:4ca07d77@news.home.net.pl...
    >W dniu 27.09.2010 12:56, Jan Werbiński pisze:
    >
    >>> Która mówi, że prędzej dostaniesz kulkę w łeb niż stracisz na
    >>> nieruchomości kupowanej w Polsce w miarę porządnej okolicy do 2006 roku.
    >>> [ciach]
    >>
    >> Odnosisz się do danych historycznych. Nikt nie wie co będzie w
    >> przyszłości. Na danych historycznych, to każdy jest mądry i wie jak
    >> łatwo było zarobić na akcjach.
    >
    > Ty mówisz, że wiesz. Schiza?

    Znowu nie zrozumiałeś tego, co napisałem i dopowiedziałeś sobie coś.

    >>>> No to już masz 2/3 na IKE, a co do reszty, to na pewno coś znajdziesz.
    >>>
    >>> Aha. Kilkadziesiąt (jeśli nie kilkaset) kont/lokat "antybelkowych".
    >>
    >> Przeczytaj sobie warunki dobolokaty Inteligo i nie opowiadaj takich
    >> zabawnych rzeczy.
    >
    > Sam przeczytaj... a, przepraszam, ty się uczepiłeś tego domu za 20
    > tysięcy ;->

    Bo to jest przykład. Dla niektórych może nawet otwierający oczy.

    > Ale normalny człowiek, który nie chce mieszkać w budzie dla psa tylko w
    > domu mającym minimum z 80m2 powierzchni (a to jest i tak malutki domek)
    > będzie potrzebował w jakiejś w miarę dobrej okolicy 100-200 tysięcy na
    > samą ziemię i jakieś 200 tysięcy na dom (i to budowany w dużej mierze
    > samodzielnie!)

    Jeżeli ma takie potrzeby, to ja nie bronię.
    Tylko czy na pewno ma takie potrzeby? Czy nie jest tak, że zafiksował się na
    pomyśle własnego domu, że nie dostrzega ryzyka, bycia niewolnikiem oraz czy
    nie ma tak ubogiej osobowości, że poza budową domu nie ma pomysłu na życie?

    > Swoją szosą oszukałeś (albo sam nie zrozumiałeś) - oprocentowanie mają
    > niższe, tylko niby wychodzi "takie jak" 5% (z podatkiem).

    Inteligo dobolokata 6 miesięcy oprocentowanie rzeczywiste netto 4,10%. Do
    tego dokładamy za część portfela obligacje przedsiębiorstw, albo akcje i z
    dużym prawdopodobieństwem mamy te kilka % więcej w długim terminie.

    >>> Swoją szosą - czy czasem z konta emerytalnego nie można wypłacić bez
    >>> uiszczenia belkowego przed osiągnięciem wieku emerytalnego, hmm?
    >>> [ciach]
    >>
    >> Można ale płacąc ewentualny podatek
    >
    > I kalkulacje szlag ci trafia.

    Trzeba zrozumieć istotę IKE żeby dostrzec nowe możliwości.

    >> lub czekając na prawdopodobną w
    >> długim okresie zmianę przepisów.
    >
    > Albo na Godota.

    Zmienność przepisów, to największa niezmienna cecha naszego ustroju.

    >> Można mieć lokaty np 20000 w Inteligo. To nie jest unikanie, tylko
    >> zgodne z prawem płacenie jak najmniejszych podatków. Płacenie jak
    >> najmniejszych podatków jest szlachetne, prospołeczne, obywatelskie i
    >> rozsądne.
    >
    > Będziesz się tłumaczyć przed fiskusem ;->

    Nie muszę, to nie ja jestem płatnikiem podatku, tylko bank. On odpowiada.

    > Pamiętaj, że w przypadku US jest to decyzja administracyjna, od której
    > możesz ewentualnie się odwoływać. Ale zapłacić musisz i tak.

    Przeżyłem kontrolę z US i jakoś żyję.

    >>>>> I obie te sumy są stanowczo za małe na kupienie normalnej
    >>>>> nieruchomości.
    >>>>
    >>>> Bo błędnie założyłeś istnienie tych ograniczeń.
    >>>
    >>> Błędnie? To są ograniczenia prawne.
    >>
    >> Błędnie np założyłeś istnienie limitu 1000 zł na lokatę.
    >
    > Czytać też nie umiesz...

    Nie istnieje limit 1000 zł na lokatę w moim banku.

    >>>> Nie będę analizował Twojej sytuacji rodzinnej. Nie moja sprawa. Nie
    >>>> moje
    >>>> problemy.
    >>>
    >>> No tak, ty masz swoje. Biedaku.
    >>
    >> Biedaku? Znamy się? Nie przypominam sobie abym miał przyjemność.
    >
    > Rozwiąż swoje problemy, to będziesz miał przyjemność ;->
    > [ciach]

    Hę?

    >>> Jakoś w mojej okolicy za chiny ludowe nie chcą.
    >>
    >> Cierpliwości.
    >
    > To samo mówili ci, co obiecywali dobrobyt dla wszystkich (i to zarówno
    > komuniści jak i kapitaliści).

    ?

    >>>>>> Otóż np w krajach zachodnich po uwzględnieniu inflacji ceny
    >>>>>> nieruchomości rosły coś koło 2-3% rocznie przez ostatnie 40 lat.
    >>>>>
    >>>>> Źródło poproszę.
    >>>>
    >>>> Poszukaj sobie indeksów cen i odnieś do inflacji.
    >>>> Nie będę pracował za darmo dla Ciebie.
    >>>
    >>> Czyli twoje dane są z sufitu.
    >>
    >> Myślę, że w sytuacji, kiedy nie chce Ci się odszukać danych to zamiast
    >> przyznać się do lenistwa najlepiej jest zaprzeczyć ich istnieniu. To
    >> wygodne. :-)
    >
    > Skoro ty powołujesz się na jakieś dane, to musisz znać ich źródło. Albo
    > kłamiesz.

    Ja znam. Nie płacisz mi za wyszukiwanie informacji. Nie czuję się
    zobowiązany.
    Wiesz co? Przyjmijmy że to wszystko nieprawda i jest dokładnie odwrotnie.
    Naprawdę nie będzie mi przykro. :-)

    >
    > [ciach]
    >
    >>>> Ceny nie są stałe. Zmieniają się w zależności od inflacji, kosztów i
    >>>> koniunktury.
    >>>
    >>> Dokładnie. W mojej okolicy jest spore wzięcie na ziemię i małe parcie
    >>> właścicieli na sprzedaż.
    >>
    >> U mnie też, ale najlepsze czasy już minęły.
    >
    > Tak, i oczywiście, panie wszechwiedzący, ty wiesz że już nigdy nie
    > wrócą? ;->
    > [ciach]

    Cykle powracają.

    >>> No tak, ty postąpisz "mądrze" i do emerytury będziesz mieszkał z
    >>> rodzicami. Ewentualnie się szarpiesz na wydatek i kupisz pudło do
    >>> zamieszkania pod mostem.
    >>
    >> Nie muszę.
    >
    > No, jak się ma bogatych rodziców... ;->

    Nie będę się tłumaczył .

    >>>>>>> Warszawa to przykład, jaki mam pod ręką.
    >>>>>>
    >>>>>> Tylko że tutaj jest drozej niż w innych miastach. A atrakcyjność
    >>>>>> życia w
    >>>>>> Polsce jest dalej niska i poniżej średniej światowej. Za to ceny już
    >>>>>> w
    >>>>>> czołówce.
    >>>>>
    >>>>> No to won do Chin. Uskładaj sobie pudełek po ryżu na "dom". Będziesz
    >>>>> "mądry" i bankom nie dasz zarobić.
    >>>>
    >>>> Po co???
    >>>> Jak chcę to sobie jadę.
    >>>
    >>> No to jedź.
    >>
    >> Ale po co?
    >>
    >
    > Żebyś mógł się rozkoszować tym swoim rajem.

    Ale po co??? Przecież jak gdzieś mam ochotę, to jadę. Tym bardziej że nie
    czeka rata do zapłacenia.
    W Chinach też już byłem.

    --
    Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
    Prywatna http://www.janwer.com/
    Nasza siec http://www.fredry.net/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1