eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieDylematy z C. O.Re: Dylematy z C. O.
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: "Tomek" <m...@o...pl>
    Newsgroups: pl.misc.budowanie
    Subject: Re: Dylematy z C. O.
    Date: Tue, 10 Nov 2009 13:44:42 +0100
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 103
    Message-ID: <hdbn7v$ap4$1@inews.gazeta.pl>
    References: <8...@j...googlegroups.com>
    NNTP-Posting-Host: 77.255.255.118
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1257857087 11044 77.255.255.118 (10 Nov 2009 12:44:47 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Tue, 10 Nov 2009 12:44:47 +0000 (UTC)
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.5512
    X-Priority: 3
    X-RFC2646: Format=Flowed; Original
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5512
    X-User: marekjan63
    X-MSMail-Priority: Normal
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.budowanie:377574
    [ ukryj nagłówki ]


    Nie ma tu nic z niezawodnością.
    Piec kaflowy z wężownicą? Po co Ci to, jak będziesz
    grzał i tak na węgiel?? Toalnie bez sensu.
    Bufor podobnie jest bez sensu- może nie tak totalnie
    jak wężownica.
    Solary dają zasilanie niskotemperaturowe.
    Stąd nadają się do wstępnego podgrzewania wody w układzie CWU.
    Ale nie do centralnego, gdzie na powrocie
    jest zwykle (do kotła węglowego) ponad 50 oC.
    Wiatrak- możesz sobie instalować i zastosować listwy grzewcze.
    Bez jakiegokolwiek odziału pośrdniczzącego. Ale wpierw skończ dom
    to dopiero 1/3 Twoich nakładów!!.
    Zasobnik do cWU i tak musisz mieć, więc tam można przewidzieć
    większy zbiornik (rozbudowany w pionie) aby dół jego zasilać
    z w. solarów.
    Do podłogówki muszą być zawory mieszające (czterodrogowe).
    Musisz jeszcze przewidzieć sprzegło hydrauliczne (wymiennik ciepła)
    pomiędzy otwartym obiegiem kotła a grzejnikami. Oraz pompę do niego.
    Do tego układy albo awaryjnego zasilania- jeśli się zdarzają przerwy w
    dopływie prądu- jeśłi chesz palić ekogroszkiem ręcznie (rozumiem, że to
    w razie awrii prądu).
    Nie wiem jak się będzie kształtowała cena węgla (ekogroszku) ale
    zwykle wszystkie paliwa isą soliarnie do góry, więc to będzie najtańsze.
    Zawracanie sobie glowy solarami do ogrzewania przy ekogroszku to
    totalne nieporozumienie - zbliżone do kominków z płaszczem wodnym
    wpiętym do układu grzewczego na naz GZ50.
    Patu osobom z okolicy wybiłem takie rozwiązania z głowy i dziś mi dziękują.

    Tomek.




    Użytkownik "robercik-us" <r...@g...com> napisał w wiadomości
    news:810b23a4-467d-4081-89ca-cb552064d71c@j4g2000yqe
    .googlegroups.com...
    Czołem.

    Mam pewne dylematy w związku ze zrobieniem instalacji co i cwu.
    Mam część stanu surowego otwartego, ale już teraz chcę sobie
    zaplanować co dalej, bo...

    Zalałem stropy nad parterem i garażem i mury zrobię na wiosnę. Obecnie
    myślę jak rozwiązać sprawę co i cwu. Jestem z tematu kompletnie
    zielony i moje przemyślenia bardziej bazują na tym co tu i w innych
    miejscach przeczytałem, a przewodnią zasadą jaką przyjąłem w
    rozważaniach jest prostota i niezawodność.

    Dom budowany z maxa 29, dach pokryty ceramiką, skosy ocieplone... Nie
    mam gazu, nie mam ochoty na oleje, czy gazy z butli :-), ani na pc,
    czy grzanie prądem. Zostaje kocioł na węgiel - ekogroszek. Drugim
    źródłem ciepła do grzania ma być piec kaflowy - mam drugi komin i pod
    piec go przygotowuję.

    Wymyśliłem sobie coś takiego:

    w kotłowni kocioł na ekogroszek - zwyczajny, nowoczesny z pełną
    automatyką, z ewentualnym drugim rusztem w razie braku prądu. Ten
    kocioł miałby zasilać bufor - zbiornik na wodę z 1000 l. Ten zbiornik
    byłby miejscem, gdzie magazynowane byłoby ciepło tak z kotła, jak i z
    pieca kaflowego - włożyłbym tam wężownicę, o ile ma to sens oraz z
    czegoś, co może w przyszłości bym zainstalował - solary, wiatrak z
    prądnicą i grzałką...

    Między buforem, a tymi wszystkimi źródłami ciepła jakie wymieniłem
    byłby jeden obieg wody. W buforze widziałbym dwie wężownice - jedna do
    zasilania instalacji co - ta miałaby by być zwyczajna - grzejniki/
    kalafiory i ew. na powrocie kilka pętli podłogówki w łazienkach. Druga
    wężownica miałaby ogrzewać przepływowo cwu.

    Dom o powierzchni 138.5 m2 parterowy z poddaszem użytkowym.

    Pytania:

    Czy dobrze myślę? :-)
    Czy lepiej bufor umieścić na dole i wymuszać obieg między kotłem i
    piecem, a buforem pompką, czy lepiej umieścić go wyżej - teraz, kiedy
    jeszcze nie mam ścian poddasza mogę wymyślić na niego miejsce - i
    wówczas skonstruować go tak, żeby obieg w buforze był grawitacyny?
    Czy są jakieś znaczące wady takiego rozwiązania? - na pewno straty
    ciepła z bufora, ale przy założeniu, że dobrze go zaizoluję i
    umieszczę w pomieszczeniu ogrzewanym, straty w buforze przełożą się na
    zysk w pomieszczeniach - będzie je dogrzewał, co pozytywnie wpłynie na
    bilans cieplny.
    Czy dałoby się tak skroić instalację co, żeby przy umieszczeniu bufora
    wyżej - w którejś ze ścian nośnych na poddaszu - instalacja co
    działała grawitacyjnie?

    Może moje pytania brzmią nieco naiwnie, ale chcę juz teraz zaplanować
    co i jak sobie ustawić, a jak majster zacznie mi murować ściany
    poddasza, mogę mu powiedzieć, żeby zrobił w którymś miejscu otwór,
    żebym tam umieścił baniak z tą podgrzewaną wodą :-)...

    Proszę o krytyczne, konstruktywne uwagi na temat moich pomysłów.
    Oczywiście, że do tych prac wezmę instalatora, ale chcę, żeby on
    raczej zrealizował moją koncepcję, niż narzucił mi coś, o czym nie mam
    pojęcia, a potem przez lata korzystał z tego, co mi się nie
    podoba... :-)

    pozdrawiam
    robercik-us


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1