eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieELEKTRYKA cz.2Re: ELEKTRYKA cz.2
  • Data: 2012-08-19 23:46:38
    Temat: Re: ELEKTRYKA cz.2
    Od: "Plumpi" <a...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "wolim" <n...@p...tu> napisał w wiadomości
    news:k0qgc0$hgf$1@inews.gazeta.pl...

    >> Nie rozumiem tylko "do czego pijesz"?
    >> Przecież nikt mu nie każde łapac przewodów pod napieciem, a tylko
    >> sprawdzić neonówką lub miernikiem gdzie ono się pojawia.
    >
    > Nie piję do niczego. Ciekawy byłem po prostu jak się na tę sprawę
    > zapatruje elektryk. W liceum (dawne czasy) założyliśmy się z kolegą, że
    > nie złapie się gołą ręką linii NN. To znaczy, on się uparł, że to zrobi, a
    > że byliśmy po kilku piwach, to przystaliśmy na jego propozycję :)
    >
    > Skoczył z drzewa na taką linię, szczęśliwie nie skoczył zbyt dokładnie i
    > nie wcelował wewnętrzną częścią dłoni. Ale trafił z poparzeniami do
    > szpitala. Więc od tego momentu, zawsze jak rozmawiam z elektrykami, to się
    > pytam, czy złapaliby się przewodu elektrycznego gołą ręką. Ja tam w każdym
    > razie nie wierzę w to, że tak można :)

    Coś zaczynasz kręcić.
    Najpierw była linia WN, a teraz NN.
    Poprzednio nie pisaleś o gołej ręce, a teraz tak.

    Wobec tego wyjaśniam:
    Przy lini NN czyli 400/230V jaka dochodzi do domu bez najmniejszego problemu
    można dotknąć/złapać się przewodu fazowego i nawet nie odczuć choćby
    bajmniejszego porażenia czy przepływu prądu. Warunek jest taki, że nie wolno
    jest w tym czasie dotykać się do innego przewodu lub jakiegokolwiek innego
    przedmiotu elementu przewodzącego prąd jakąkolwiek częścią ciała, a na
    nogach mieć obuwie z dobrą izolacją elektryczną lub stać na dywaniku
    dielektrycznym.

    W przypadku linii WN tu duża rolę odgrywają pojemności elektryczne pomiędzy
    ludzkim ciałem, a ziemią oraz oporność elektryczna powietrza.
    Tu już nie odważyłbym się dotykać gołą ręką. Jednak są ekipy
    elektryków-energetyków, którzy muszą wykonywać prace przy takich liniach bez
    wyłączania napięcia. Odbywa się to w ten sposób, że poruszają się na
    specjalnych wózkach podwieszonych do tych linii lub wykonując prace ze
    specjalnych wysięgników. Wysięgniki te i wózki są tak skonstruowane, że
    pracownik stojący na nich jest otoczony polem elektrycznym o takim samym
    potencjale jak przewód, przy którym wykonywana jest praca. Pracownik wchodzi
    na taki pomost czy wózek. Ten zaś najpierw jest podpinany pod linię WN, a
    dopiero wtedy pracownik może wykonywać prace elektryczne, dotykając przewodu
    znajdujacego się pod wysokim napięciem. Pracownicy też ubierani są w
    specjalne skafandry, które posiadają wplecione metalowe nici. Te skafandry
    takze są podłączone do tych platform/wózków, a wraz znimi do lini WN.

    Z resztą zobacz sobie ten film:
    http://www.joemonster.org/filmy/4697/Praca_o_wysokim
    _napieciu
    to zrozumiesz o co chodzi.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1