Użytkownik Krzysztof L napisał:
>
>
>> zaczniesz od rozbierania ścian, czy dachu :)
>
> Lepiej wszystko przemyśleć za wczasu, znam takich co niezbyt pomyśleli i
> zrobili.
Kontekst był, że ściany drewniane, więc drewna do palenia dużo :)
>
>> b) kupisz na tyle dobry/szczelny kominek by nie wstawać w nocy by
>> podkładać - codzienne rozpalanie może się szybko znudzić.
>
> Kominek monolityczny Tarnawa.
> Kwestia znudzenia przy ekogroszku czy innym paliwie stałym jest
> porównywalna.
Wierz mi nie jest. Zasypywanie kotła raz w tygodniu a podkładanie kilka
razy na dobę to różnica.
A przy okazji sprawdź może wkłady Jotula, mało u nas popularne ale
widziałem kilka i gdybym miał robić kominek do palenia, a nie po to bo
wszyscy mają, to zdecydowałbym się chyba właśnie na Jotula.
>
>> Z drugiej zaś strony nie wiem, ale może jest śjakiś sposób by
>> wykorzystać kanały DGP do rozprowadzania powietrza nagrzewanego przez
>> kocioł. Odpadają Ci wtedy kalafiory.
>
> To jest jakiś pomysł; może nikt tak nie robi ale pomysł cenny.
> Pojedyncza nagrzewnica wodna załatwi sprawę przy istniejącym DGP.
>
> Pozdrawiam

Jedynie ktoś mądrzejszy ode mnie niech się wypowie nad sprawnością
takiego rozwiązania.

pzdr.
rafał