Użytkownik "wolim" <n...@t...pisz> napisał w wiadomości
news:hgtqj8$27a$1@news.interia.pl...

>> Jeszcze raz wytłumaczę, bo widzę , że są niedomówienia.
>> Po pierwsze regulację przysłoną robi się tylko w przypadku sterowników, w
>> których nie ma regulacji prędkości obrotowej wentylatora. Tak jest w
>> bardzo starych konstrukcjach sterowników. Obecnie chyba wszystkie
>> montowane sterowniki posiadają regulację obrotów wentylatora, a tym samym
>> nie ma potrzeby regulacji przysłoną. Regulacji dokonuje się na drodze
>> elektronicznej. Regulacja przysłoną wprowadza kilka cech niekorzystnych
>> dla samej regulacji. Nie chcę się tu rozpisywać dlaczego, ale napiszę w
>> skrócie, że powoduje to niestabilność obrotów wentylatora oraz utrudnia
>> start wentylatora, który ma pracować na wolnych obrotach.
>
> Niestety, nie mogę się z Tobą zgodzić. W moim piecu jest sterownik, którym
> można ustawić moc wentylatora, ale mimo to, producent przewidział
> przesłonę na wentylatorze. Mało tego! W instrukcji napisane jest wprost,
> żeby moc wentylatora regulować przesłoną.
>
> Jak ustawię na regulatorze minimalną moc to płomień jest tak biały, że
> właściwie nie można na niego patrzeć. Teraz jak zmniejszyłem maksymalnie
> prześwit na wentylatorze ogień jest właśnie koloru pomarańczowego (ale nie
> czerwonego). I po otwarciu drzwiczek nie dymi.

Niestety producenci kotłów zazwyczaj nie produkują elektroniki i
wentylatorów, ani też podajników. Produkują kotły i wyposażają je w
automatykę innych firm, które się specjalizują w poszczególnych
podzespołach. Jedne robią elektronikę, inne wentylatory, a jeszcze inne
podajniki, dlatego są to podzespoły uniwersalne. Dla przykłądu wentylatory
wyposażone są w klapkę regulacyjną oraz klapkę automatycznie zamykającą
przepływ powietrza po zatrzymaniu wentylatora. Bywa często tak, że ten sam
model kotła wypuszczany jest z różnymi sterownikami. Jedne z nich posiadały
elektroniczną regulację, a inne nie. Firmy zmieniały modele sterowników w
tych samych modelach kotłów. Bywało też tak, że w niektórych sterownikach
regulacja mocy była zbyt mało precyzyjna, a sam regulator miał problemy z
rozruchem wentylatora ustawionego na niskich obrotach, dlatego regulowało
się klapkami ustawiając regulację elektroniczną dość wysoko. Obecnie
produkowane regulatory posiadają lepiej rozwiązane algorytmy regulacji i
stabilizacji obrotów, a także funkcje ułatwiające rozruch wentylatora
poprzez danie mu na początku chwilowego "kopa".
Oczywiście jest taka możliwość, żeby regulować klapką, ale o wiele lepiej
jest otworzyć klapkę na full, a regulować obrotami wentylatora.
Piszę to jako serwisant kotłów, który już się tych kotłów naustawiał całą
masę i nie były to kotły jednego producenta.
Konieczność ustawiania ilości powietrza klapką spotkałem tylko i wyłącznie w
dużych kotłach o mocach powyżej 100kW, gdzie dość często wentylatory
napędzane są silnikami 3-fazowymi i nie ma możliwości regulacji
elektronicznej - tzn. możliwość jest poprzez użycie falowników, tyle, że się
nie opłaca przy takich kotłach, bo koszt falownika jest dość spory.
Niestety nie napisałeś co to za kocioł i jakiego producenta i jakie posiada
sterowanie. Być może w Twoim przypadku regulacja powinna się odbywać na
drodze mechanicznej i stąd informacja w instrukcji obsługi.