eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieElektrycyRe: Elektrycy
  • Data: 2009-07-15 14:59:37
    Temat: Re: Elektrycy
    Od: Pooh <n...@n...pooh.priv.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Wed, 15 Jul 2009 16:18:26 +0200, Jacek "Plumpi" napisał(a):
    > Ale wybacz jak mi przychodzi płacić za egzaminy po kilkaset, a nawet ponad
    > tysiąc złotych co kilka lat za te same egzaminy to mnie cholera bierze.
    Egzamin na uprawnienia E1 o których zaczęliśmy dyskusję kosztuje 10%
    najniższego wynagrodzenia. (o kosztach dodatkowych niżej)

    > Weź pod uwagę, ze to nie chodzi tylko i wyłacznie o egzaminy i nie tylko o
    > egzaminy elektryczne SEP.
    Skończmy z tym, że uprawnienia elektryczne to uprawnienia SEP
    ja mam np uprawnienia wydane przez SPE a wcześniejsze przez SWIE.
    A skrót SEP rozwijam: Stowarzyszenie Elektryków Pryków.


    > Pomyśl jak ktoś się zajmuje tak jak ja pełnym instalatorstwem czyli:
    > elektryka, automatyka, RTV, alarmy, hydraulika i CO, a ponadto instalacja
    > kotłów CO (węglowe i gazowe) to tych uprawnień trzeba mieć cała masę.
    No cóż... Trzeba ocenić, które uprawnienia się zwracają i skupić się na tej
    działce. Oczywiście jestem za tym aby wszelkie kabelkowe instalacje
    wykonywała jedna osoba / firma ale jak by mi ten samo gość rurkami chciał
    się zająć to zacząłbym się obawiać, że skoro zna się na wszystkim to nie
    zna się na niczym.


    > Żeby było ciekawiej egzaminy kwalifikacyjne SEP , energetyczne, gazowe itd.
    > muszą być poprzedzone odbytymi szkoleniami, za które trzeba każdorazowo
    > płacić sporą kasę.
    Nie wiem jak przy innych, ale o obowiązkowych szkoleniach przy egzaminach
    elektrycznych pierwsze słyszę.
    Oczywiście u nas jest tak pięknie, że szkolenie prowadzi egzaminator (lub
    ta sama firma) więc automatycznie wyniki egzaminu często są zależne od
    uiszczenia opłaty za kurs.

    > Bez tych szkoleń nikt Cię nie dopuści do egzaminu, bo tu
    > chodzi o kasę, a nie o wiedzę.
    No bez przesady. Dopuścić dopuści. Pytanie czy pogadacie o rybach czy
    będzie Cię maglował.

    > Tak naprawdę to Wy płacicie za te szolenia i uprawniania. Wy, inwestorzy, bo
    > ja muszę tak skalkulować i wycenic swoją pracę, aby mi się opłacało jeździć
    > na szkolenia i płącić za te szkolenia oraz egzaminy.
    No i to normalne. Jak kupuję bilet na autobus to też płacę za okresowe
    badania kierowcy, autobusu itp itd. Dzięki temu mam jakieś tam poczucie
    bezpieczeństwa.

    > Niestety to Wy, inwestorzy psujecie rynek i sprawiacie, ze coraz gorzej
    > przygotowani zleceniobiorcy przychodzą do Was, bo Wy płacicie tylko tym
    > najtańszym, którzy nie biegają za tym, zeby podwyższać kwalifikacje,
    > posiadać uprawnienia czy też jeździć na sympozja i szkolenia w celu
    > poznawania nowych technologii.
    A to niestety prawda... Wielu inwestorów nie potrafi ocenić fachowości i
    poleca partaczy innym i w ten sposób partacze mają robotę.


    --
    Pooh Homepage: http://www.pooh.priv.pl/

    Twój komputer też może być wolontariuszem! http://zwijaj.pl/
    Tanie hotele w Europie i nie tylko! http://skocz.pl/tanie_hotele

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1