eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieElektrycyRe: Elektrycy
  • Data: 2009-07-23 07:47:54
    Temat: Re: Elektrycy
    Od: "kris" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]



    --
    Pozdrawiam

    Krzysiek
    Użytkownik "Maniek4" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:h47n0t$lh1$1@news.interia.pl...
    >
    i dokłada do interesu.
    >
    > Ja to wszystko juz slyszalem nie raz i nie tlumaczy to czemu oplacalo
    > robic sie za polowe trzy lata temu, a tamte stawki byly obowiazujace od
    > lat. Nie wiem na ile zmienily sie stawki za instalacje, wszelakie
    > instalacje, ale tacy tynkarze, czy glazurnicy to wzrtost kilkuset procent
    > nierzadko.
    >
    Opiszę znany mi "przypadek"
    Gościu który budował mi dom(SSO)
    Gościu ma firmę, zatrudnia kilkadziesiąty osób ma cały potrzebny sprzet.
    Robi głównie ocieplenia, elewacje, ale też kilka domków jednorodzinnych w
    roku wybuduje.
    W zeszłym roku za elewacje brał min 145zł za mkw(robota + materiał) Bywało
    że niektóre wspólnoty płaciły i 160zł mkw
    W tym roku ceny spadły i za tą samą robote ceny są w granicach 100zł(spadek
    o 30%)
    I myślicie że gościu dokłada do interesu, że zwolnił ludzi, ze nie
    inwestuje? Nic takiego.
    Roboty ma kupe, ludzi przyjmuje dodatkowych, zysk osiąga. Podatki wszelkie
    płacic musi bo dla wspólnot mieszkaniowych nie da się robić na czarno.
    Sytuacje jego finansową znam doskonale bo jest też moim klientem- korzysta z
    usług finasowych u mnie.
    Gość podpisuje umowy, wykonuje prace i nie narzeka.
    Koniec 2007, początek 2008 za wybudowanie mojego domu(SSO) wziął mniej niż
    chcieli Heńkowie i Mietkowie a miał swój sprzet(jego koparka nawet była),
    swoje deski i steple na szalunki. Od wykopu do więźby dachowej cena była
    20tys zł. Mietkowie chcieli ok 40tys a jeden as chiał 90tys. I wiekszość
    Mietków i
    Heńków nawet betoniarki nie miała.
    Tak sobie z nim teraz często gadam i twierdzi on ze w zeszły roku brał
    wiecej zyski były wieksze ale przy stawkach obecnych tez mu nie brakuje na
    chleb.
    Mało tego sam on sie dziwił ze niektórzy inwestorzy byli w zeszłych latach
    tak rozrzutni i godzili sie na tak wysokie stawki.I póżniej było narzekanie
    ze za 300tys to sie domu nie da postawić.
    I jak mówi w tym roku nie ma problemu z pracownikami. w zeszłym roku jak
    zwrócił uwage pracownikowi że coś nie tak robi to pracownik odpowiadał- ja u
    Ciebie pracowaćnie musze ja jutro mam nową pracę już.
    Teraz to sie skończyło pracownicy zaczeli doceniać to co mają u niego i nie
    fiksuja. Pensje płaci terminowo, ubezpieczeni są.


    --
    Pozdrawiam

    Krzysiek


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1