eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieElektryk - duży kosztRe: Elektryk - duży koszt
  • Data: 2010-10-09 05:21:28
    Temat: Re: Elektryk - duży koszt
    Od: robercik-us <r...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik ptoki napisał:

    >>> Wydaje mi się, że aż tak bardzo nie przesadzili..., a ile roboczodniówek
    >>> im to zajęło?
    >>
    >> problem jest w czym innym.
    >> Fachman przed robotą posprawdzał i powiedział że wyjdzie ok. 4 000 zł.
    >> zapierał się że 4500 to góra.
    >>
    > trzeba bylo podpisac umowe na te 4500 :)
    >
    W mojej okolicy standardem jest, że jak bierze się fachmajstra i on
    solidnie robi od rana do wieczora, to za roboczodniiówkę należy mu się
    plus-minus dwie stówy.

    Moje ekipy - raczej miałem szczęście do ekip - właśnie tak lądowały z
    kosztami i stąd moje pytanie ile roboczodniówek majstrowi to zajęło.

    Nie chodzi o to by umawiać się z wykonawcą na dniówki, czy godziny, bo
    to jak dla mnie bez sensu, ale żeby sobie po cichu przeliczyć czy
    rzeczywiście wziął dużo, czy za malo za robotę. To, że na materiale
    zarobił coś tam, to inna sprawa, ale to już koszt wyboru mateiriału i
    jego transportu. Pewnie, że jak chcesz taniej, to mu materiał przywieź,
    ale... było tu już o tym nie raz - majster może wtedy nie podjąć się
    roboty, albo nie dać gwarancji na dobre działąnie instalacji.

    Skoro napisano, że za robotę majster wziął ciut ponad trzy tys, to
    proste wyleczenie daje ok 15 roboczodniówek, a jeżeli było ich trzech,
    to jest robota na cały tydzień od poniedziałku do piątku. Czy tyle im to
    zajęło? Jeśli coś koło tego, to nie zdarli, jeśli wyrobili się do środy
    przed południem, to wzięli dużo, a może siedzieli do środy następnego
    tygodnia...? - We trzech :-), To w takim przypadku ponieśliby stratę i
    nie ma co żałować tych 3 tys, bo inny wziąłby więcej :-)...

    Ale to tylko tak na marginesie. No i zaznaczam, że mówię o ekipie, która
    wie po co na budowę przychodzi :-))), nie pół dniówki piwkuje, ani nie
    szwęda się z kąta w kąt.

    pozdr.
    robercik-us

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1