Użytkownik "Tomasz Nowicki" <t...@s...com> napisał w wiadomości
news:fs72bdovalkp$.1ks67aq1d2usc$.dlg@40tude.net...
> Jak chcesz robić na styk, bez fugi, to uważaj - płytki muszą być idealnie
> takie same, nie zwichrowane, nie przekoszone, nie potrapezowane i co tam
> jeszcze. Takie płytki to robia wyłącznie najlepsze włoskie firmy i nie
> licz
> na to, że jakieś chińskie spełnią te wymogi - tam tłuką masówę dla taniego
> klienta i nikt sie nie rozczula nad kalibracją. Nawet dobre włoskie po
> ponad 100 za metr nie zawsze trzymają parametry dostatecznie dokładnie.
> Już
> lepiej kładź "na blaszkę" - fuga jest wówczas minimalna, prawie
> niewidoczna, ale majster ma jakiś manewr, poza tym podłoże może troszkę
> pracować. Przy kładzeniu na styk musi być stabilne jak stary granit, a i
> tak warto dać częściej dylatacje

Dzieki za rady. Duzo racji jest w tym co piszesz i tez zastanawiam sie nad
dokladnoscia wykonania tych plytek. Pokombinuje cos z minimalnymi fugami,
bedzie bezpieczniej.

Pozdro.. TK