eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieHalogeny - komuś wybuchł?Re: Halogeny - komuś wybuchł?
  • Data: 2011-03-11 22:08:48
    Temat: Re: Halogeny - komuś wybuchł?
    Od: "Dariusz K. Ładziak" <d...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik Alexy napisał:
    > Użytkownik ""Dariusz K. Ładziak"" <d...@n...pl> napisał
    > w wiadomości news:4d794e9f$0$2503
    >
    >> Jak rozwali się bańka zwykłej żarówki to miota szkłem o temperaturze
    >> stu kilkudziesięciu stopni. Jak rozwali się bańka halogenu to miota
    >> szkłem o temperaturze trzystu stopni - parę delikatnych materiałów
    >> może się od tego zapalić.
    >
    > O którym szkle piszesz ?
    >
    > Przecież w przypadku halogenów to szkło, któe nagrzewa się do kilkuset
    > stopni Celsjusza to szkło odporne na szok temiczny i z byle powodu nie
    > pęka. Jeszcze nigdy w życiu nie widziałem, żeby taki halogen samoczynnie
    > pękł. Zwykłe żarówki zdarzyło mi się, że pod wpływem kilku kropel wody
    > potrafiło rozerwać.

    Szkło kwarcowe też pęka, uwierz staremu technologowi elektronowemu.
    Więcej wytrzymuje ale niezniszczalne nie jest.
    > Jezeli masz na myśli halogeny zamknięte w bańce takiej jak normalna
    > żarówka, czyl;i dokładnie takie o jakie pyta autor wątku tj. halogeny z
    > gwintem E27 to ta zewnętrzna bańka nagrzewa się do niższej temperatury
    > niż w przypadku zwykłych żarówek. Dzieje się to z prostego powodu, że
    > halogeny mają większą sprawność o kilka % od zwykłych żarówek. Mówiąc
    > najprościej mniej energii elektrycznej przetwarzają na ciepło niż zwykłe
    > żarówki.

    Nie. Pytanie było właśnie o bezpieczeństwo żarówki halogenowej bez
    dodatkowej bańki - i fakten jest że stwarza ciut większe zagrożenie ale
    tysiące razy łatwiej się nią poparzyć niż doczekać się pęknięcia bańki.
    Sądzę zresztą że w żarówkach oświetleniowych przeznaczonych do opraw z
    gwintem Edisona głównie o bezpieczeństwo termiczno - pożarowe chodzi,
    gołym halogenem podpalić gazetę to żadna sztuka. Dodatkowa bańka już nie
    ma kilkuset stopni - trudniej nią coś podpalić.

    --
    Darek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1