eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.domHej przetwórcy domowi i bimbrownicy egzorcyści, bierzcie to ode mnieRe: Hej przetwórcy domowi i bimbrownicy egzorcyści, bierzcie to ode mnie
  • Data: 2010-05-18 05:23:41
    Temat: Re: Hej przetwórcy domowi i bimbrownicy egzorcyści, bierzcie to ode mnie
    Od: "Misiek" <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Andrzej S." <A_S@nie_nie.pl> napisał w wiadomości
    news:4bf0e79e$1@news.home.net.pl...
    > Misiek pisze:
    >>
    >>>>>> Jaknajbardziej sie na soczek nadaje... pozniej drozdze dodac,
    >>>>>> zostawic az "przerobia" cokier (ewentualnie dolac syropu cukrowego,
    >>>>>> jesli za malo go w samych owocach), po fermentacji burzliwej zlac
    >>>>>> znad osadu, zakorkowac, zostawic na pol roku i... butelkowac :-)
    >>>>>
    >>>>> A gdzie >przepedzic< ? Nie szkoda watroby?
    >>>>
    >>>> PO co? ja pisalem o winie... nie o "zajzarcerze" ktory czasem po
    >>>> przepedzeniu wychodzi "nieumiejetnymj pedzaczom" hehehe
    >>>>
    >>>
    >>> Chcialem powiedziec, ze jakby nie pedzic, zawsze bedzie czystsze
    >>> niz wino. (Nie wiadomo, czy zdrowsze - jeden wypije butelke wina,
    >>> inny w to miejsce butelke bimbru...). Zatem pedzic, a potem
    >>> rozcienczac, nalewac, czekac.
    >>>
    >>
    >> NIE !!! Wino to wino, rozcienczane "przepedzone" juz nie ma wiele
    >> wspolnego z winem...
    >>
    >
    > Eh, nie dogadamy sie. Przy okazji zapraszam na kielicha
    > i przez wieczór wyjasnie przewage nalewki nad winem :-)

    Z checia, ale ... jesli ktos nie lubi nalewek?
    Wino to wino :-)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1