eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieIle ziemi mi zostanie po zakończeniu prac budowlanych?Re: Ile ziemi mi zostanie po zakończeniu prac budowlanych? [OT]
  • Data: 2014-05-15 10:11:06
    Temat: Re: Ile ziemi mi zostanie po zakończeniu prac budowlanych? [OT]
    Od: "Ergie" <e...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "uzytkownik" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:5373c0d5$0$2233$6...@n...neostrada
    .pl...

    > Nie czepiam się literówek, ale zawartości merytorycznej i zgodności z
    > prawdą, a w twoim przypadku jest ich brak.
    > Uważasz się za fachowca, który na każdym kroku zwraca innym uwagi i czepia
    > się każdego szczegółu.

    Jakbym był taki jak piszesz to bym Ci napisał abyś nie używał
    kwantyfikatorów wielkich bez powodu, ale nie jestem, więc nie napiszę :-)

    > Skoro uważasz się za fachowca to nim bądź w pełni,

    Używanie naukowego języka nie jest miarą fachowości.

    > anie tylko wtedy, kiedy ci się wydaje, że możesz "jeździć" po ludziach jak
    > po świniach.

    Już Ci kiedyś pisałem - prostowanie bzdur nie jest atakiem na osobę.

    > Kiedy pisałem o kryzowaniu ujęć wodnych ty sobie dorobiłeś do tego teorię,
    > że wykonuję piony rurką 1/2 cala po to żeby ukryć rzekome wady kotłów
    > dwufunkcyjnych i zacząłeś na mnie najeżdżać i mnie krytykować.

    Przeczytaj jeszcze raz tamten wątek.
    Nie pisałem że Ty robisz piony rurką 1/2 cala tylko że gdy ktoś tak robi to
    nie ma znaczenia jakie jest przyłącze przy zasobniku. To po pierwsze.

    Po drugie proponowanie kotła 2f i następnie kryzowanie wypływów by
    zminimalizować jego wady to leczenie dżumy cholerą, bo w efekcie użytkownik
    dostaje instalację która jest mniej użyteczna od tej która by mógł mieć.

    > Po pierwsze nie pisałem o wykonywaniu pionów rurką 1/2 cala. Po drugie

    I ja nic takiego nie twierdziłem, jakobyś Ty to pisał.

    Nie zrozumiałeś mojej wypowiedzi. Ubzdurałeś sobie że ja Tobie coś
    przypisuję i teraz mi to wypominasz. Cóż, na to nic nie mogę poradzić
    proponuję jedynie to co zawsze mniej pisania więcej czytania i dużo więcej
    myślenia.

    > "Ja tu zyskow z kondensacji nie widze."
    > "No w kazdym razie trudna z ta kondensacja przy grzanu CWU."

    > A tak pisał Budyń na temat firmy, która się chwaliła kotłem
    > kondensacyjnym, który rzekomo kondensuje podczas ładowania zasobnika CWU:
    > "łatwy marketing - dajmy znacznie przewymiarowana wężownice i oznaczmy
    > "wyzsza sprawność bo kondensacja". Klient płaci, a że opłacalnosci
    > interesu własciwie nie moze przeliczyć więc to liczy na znaną markę. A
    > firma nic o zwrocie z inwestycji nie wspominała :)"
    > Ponadto pisał:
    > "a ja wam powiem ile jest u mnie bo mam pomiary. CWU w zbiornki ma 44
    > stopnie, jest grzana piecem kondensacyjnym co daje ok. 61stopni.
    > Próbowałem grzać CWU niższą temperaturą (pod kondensace właśnie) ale moc
    > wężownicy do takiej zabawy jest za mała i piec strasznie szarpie -grzeje
    > 10sekund, i długo czeka na spadek temperatury wody w obwodzie."

    Znowu problemy z logiką. Czy jak ktoś napisze a u mnie nie pada to znaczy że
    u nikogo nie pada???

    > A tu proszę fragment naszej dyskusji:
    > ===== To ja napisałem =====
    > "Tak naprawdę żaden kocioł 1-funkcyjny nie kondensuje podczas ładowania
    > zasobnika CWU. Tu kondensacja jest szczątkowa i występuje tylko i
    > wyłącznie na samym początku ładowania zasobnika CWU, kiedy jest on mocno
    > wychłodzony. Wszystko przez to, że do kotła powraca zbyt gorąca woda CO."
    > ===== Twoja wypowiedź odnośnie tego co wyżej =======
    > "UWAGA BZDURA!!!
    > Idiotyczne założenie dotyczące temperatury wody w zasobniku prowadzą do
    > idiotycznych wniosków."
    >
    > ===== Wypowiedź Budynia odnosząca się do ww twojej wypowiedzi =====
    > "nie Erigi - praktyka. U mnie sie to potwierdza."

    Budyń napisał, że _jego_ kocioł nie kondensuje co oczywiście jest jak
    najbardziej możliwe :-)

    Natomiast Ty napisałeś bzdurę jakoby _żaden_ kocioł nie kondensował (lub
    robił to jedynie w początkowej fazie ładowania zasobnika).

    Zdanie budynia w żaden sposób nie potwierdza Twojej bzdury o tym że żaden
    kocioł nie kondensuje.

    To czy kocioł będzie kondensował zależy od temperatury jaką sobie w
    zasobniku ustawisz i mocy wężownicy i mocy minimalnej kotła.

    >> Ponadto napisałeś:
    >> "W praktyce znacznie lepiej mieć zasobnik 120l wody o temperaturze 45
    >> stopni niż 80l wody o temperaturze 55 stopni.

    > Tu widać twój brak podstawowej wiedzy na ten temat, bo nie znasz wymagań
    > prawnych.

    > Ty sam siebie możesz truć legionellą, grzejąc wodę do 45 stopni i hodując
    > w zasobniku bakterie legionell,

    A czy ja komuś radzę by wyłączył program okresowej dezynfekcji???

    > ale mnie, profesjonaliście robić tego nie wolno, a ponadto to co robię dla
    > klientów musi być zgodne z obowiązującym prawem oraz normami, a prawo
    > "mówi" w tej sprawie:

    > Dz.U. 2002 nr 75 poz. 690 Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 12
    > kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać
    > budynki i ich usytuowanie.
    > § 120 pkt. 2. Instalacja ciepłej wody powinna zapewniać uzyskanie w
    > punktach czerpalnych temperatury wody nie niższej niż 55°C i nie wyższej
    > niż 60°C, przy czym instalacja ta powinna umożliwiać przeprowadzanie jej
    > okresowej dezynfekcji termicznej przy temperaturze wody nie niższej niż
    > 70°C

    Ileż razy można wyjaśniać to samo. Było nawet na tej grupie nie raz.
    Instalacja z kotłem 1f i zasobnikiem _umożliwia_ uzyskanie temperatury
    55-60. Umożliwia _też_ uzyskanie innych. To ze sobie użytkownik przestawi
    termostat nie zmienia faktu że instalacja jest zgodna z normami.

    >> Gdybym kogoś namawiał na zamontowanie kotła kondensacyjnego i
    >> twierdziłbym, że kocioł ten będzie kondensował podczas grzania zasobnika
    >> CWU to poświadczałbym nieprawdę.

    ROTFL.
    Możesz po prostu jak _uczciwy_ fachowiec przedstawić wady i zalety obu
    rozwiązań i powiedzieć, że jak ktoś sobie ustawi temperaturę wody na 70
    stopni to kondensacji nie będzie a jak na 30 to już tak. Możesz tez
    powiedzieć że norma jest taka, a taka, ale jak użytkownik chce, a nie wie
    jak to ustawisz mu temperaturę taką jaką on chce.

    >> Natomiast prawdą jest, że kotły 2-funkcyjne bez najmniejszego problemu
    >> grzeją ciepłą wodę pracując w wysokiej kondensacji.

    > Tak więc Ergie zanim zabierzesz kolejny raz głos w dyskusji, bądź łaskaw
    > sobie przypomnieć co ci wcześniej napisałem:
    > "z nas dwóch w tematach instalacji i kotłów, zwłaszcza kondensacyjnych to
    > ja jestem fachowcem, a nie ty".

    Nie nie jesteś.

    > Poza tym nie wciskaj ludziom kitu i przestań pierd...ć, że lepiej jest
    > utrzymywać w zasobniku CWU temperaturę 45 stopni.
    > Jeżeli piszesz takie pierdoły to podpisz się imieniem i nazwiskiem, podaj
    > swój adres, aby każdy komu tak doradzisz, a z twojego powodu zachoruje na
    > zapalenie płuc, zapalenie mózgu czy mięśnia sercowego, mógł tobie
    > osobiście podziękować za takie "niedźwiedzie przysługi".

    O jaśnie pan fachowiec znowu w swoim zacietrzewieniu zapomniał o funkcji
    dezynfekcji zasobnika.

    Pozdrawiam
    Ergie

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1