eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieInstalacyjny "hardcore" › Re: Instalacyjny "hardcore"
  • Data: 2010-02-18 17:39:19
    Temat: Re: Instalacyjny "hardcore"
    Od: Kudlaty <p...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Feb 18, 4:10 pm, "kris" <k...@p...onet.pl>
    wrote:
    > Użytkownik "ZbyszekZ" <z...@g...com> napisał w
    wiadomościnews:571b6e98-5e33-45c8-967f-d90a6c8807d7@
    i39g2000yqm.googlegroups.com...
    > On Feb 18, 12:53 pm, "Boombastic" <b...@p...onet.pl>

    > Trzeba po prostu wykonawcom patrzec na ręce i nie płacić za partactwo.
    > Zapłaciłeś znaczy zaakceptowałes wynik roboty.
    > I dotyczy powyzsze zarówno Kazików jak i Firm.
    > Uczciwy Kazik poprawi swoje fuszerki pomimo tego że robił na czarno bez
    > umowy. Nieuczciwa firma nie poprawi nawet jak robiła z faktura itp.
    > I odwrotnie.
    > Reguły tu nie ma.

    Chyba nie jestes w stanie znac sie na wszystkim. Patrzenie na rece nie
    pomoze. Wezmy na ten przyklad chirurgie plasyczna. Zanasz sie ?
    Napewno nie. Jak ktos ci spartoli twarz to raczj powinienes zlozyc
    reklamacje i rzadac odszkodowanie za nie wypelnienie reklamacji.
    Co z tego ze sprawa toczyc sie bedzie latami. Niewazne.Masz na to 2
    lata jesli umowa byla o dzielo lub zlecenie. Pozniej mozesz sobie
    pogwizdac. A tak sprawa lezy i jesc nie wola.
    Zreszta gosc ktory podejmue sie sprawy powienien wiedziec jakie
    czekaja go konsekwencje. przy takim podejsciu byle gowniaz roboty sie
    tyka a inwestor traci.
    Ta mentalnosc trzeba zmienic w narodzie. Jakby kazdy do sadu szedl i
    koles mialby 200 spraw to w sadzie by spal i robote porzucil a nie
    inwestorow na straty narazac.
    Ale narod glupi i byle debil inwestora wyczesze.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1