-
Data: 2011-05-05 08:09:52
Temat: Re: Jak duzy moze padac deszcz aby dalej malowac drewno?
Od: Ariusz <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]W dniu 2011-05-04 17:49, M pisze:
> W dniu 2011-05-04 10:23, Ariusz pisze:
>
>> Nie wszystko to podbitka i da się zamontować po malowaniu.
>
> Nie za bardzo rozumiem - właśnie pisałem o tym, że podbitkę montowałem
> po malowaniu.
Autor wątku nie pisał o podbitce, a o domu, który stoi i ma go pomalować
więc nie bardzo ma jak go rozebrać :)
> Generalnie jeśli jest deska i zaimpregnuje się ją z jednej strony (po
> zamontowaniu nie ma dostępu do drugiej strony) to obie strony różnie
> nasiąkają wodą - wtedy drewno łatwiej się paczy (strona bardziej
> wilgotna jest wydłuża się bardziej).
Oj współczuję tej twojej podbitce i domowi - jak Ci woda przez dach
przecieka i kapie na podbitkę.
Podbitka to element, który najmniej jest narażony na wodę - wilgoć
owszem i może ona mieć wpływ na jej stan. Podbitka pod dachem wyschnie
na wiór i będzie ok. Nawet nie zabezpieczona wytrzyma długie lata.
Ale podbitkę zabezpiecza się z kilku powodów podobnie jak inne elementy
drewniane.
Począwszy od przeciwgrzybicznego i przeciw owadom - ale tu wystarczy
impregnat z solanki.
Drugi przeciwdeszczowy i przeciw wilgoci - tu mamy sporo impregnatów -
od pokostów olejów poprzez lakiery do impregnatów rozpuszczalnikowych.
Trzeci powód to estetyka, a trzeba zaznaczyć, że słońce bardziej niszy
drewno niż woda. A najgorsze połączenie to woda i słońce - wilgotna
deska potrafi się zagotować na słońcu. Dlatego inaczej zabezpiecza się
drewno wystawione na bezpośrednie czynniki zewnętrzne, a inaczej np. te
pod dachem osłonięte od słońca i deszczu.
W handlu znajduje się wiele impregnatów jednocześnie barwiących.
Drewno pomalowane impregnatem np. typu Drewnochron z jednej strony nie
wygnie się i nic mu nie będzie - oczywiście całe powinno być
zabezpieczone jakimkolwiek impregnatem.
U siebie np. pewne elementy malowałem Drewnochronem bezbarwnym z obu
stron 1x, a z jednej strony dodatkowo jeszcze 2x w kolorze.
Wcześniej wszystko było zabezpieczone zwykłym zielonym impregnatem
(kolor oczywiście zdążył się wymyć). Niektóre deski np. te rynnowe całe
były impregnowane na zielono, a z jednej strony były malowane na kolor.
Na razie nic się z tym nie dzieje i jestem pewien, że wytrzymają on
kilkadziesiąt lat (oczywiście kolor nie).
Niezabezpieczona drabina postawiona na ziemi zgnije w ciągu 2 sezonów
może szybciej, ta sam drabina podwieszona pod dachem gdzie czasem nawet
na nią coś poleje wytrzyma kilkanaście lat.
Ariusz
Najnowsze wątki z tej grupy
- pierdolec na punkcie psa
- Przeróbka na zgrzewarkę "równoległą"
- Jak dobrze zrobić dach drewutni?
- Inteligentne oświetlenie schodów
- Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- Re: Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- szukam speca od mini-remontow (w w-wie)
- Sezon grzewczy kurła
- ogłoszenie widziałem na słupie WN
- miałem zły sen
- Wilgotnosciomierz?
- co się rzuca w oczy w PL
- Czyszczenie rur
- ale grupa siadła
- Jakie podatki za wynajem?
Najnowsze wątki
- 2024-11-09 pierdolec na punkcie psa
- 2024-10-18 Przeróbka na zgrzewarkę "równoległą"
- 2024-10-16 Jak dobrze zrobić dach drewutni?
- 2024-09-23 Inteligentne oświetlenie schodów
- 2024-09-22 Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- 2024-09-22 Re: Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- 2024-09-18 szukam speca od mini-remontow (w w-wie)
- 2024-09-13 Sezon grzewczy kurła
- 2024-09-11 ogłoszenie widziałem na słupie WN
- 2024-09-10 miałem zły sen
- 2024-09-09 Wilgotnosciomierz?
- 2024-09-08 co się rzuca w oczy w PL
- 2024-09-08 Czyszczenie rur
- 2024-09-06 ale grupa siadła
- 2024-09-05 Krzew-drzewo