> Czas zakończyć spór bo widzę, że ani ty mnie,a nie ja ciebie nie
> przekonam.

45 lat naród przekonywaliście. I nie udało się, a Ty myślisz, że teraz odwalisz
całą robotę za Marksa w jednej dyskusji? :).

> Napisałeś, że ileś tam lat więzienia groziło za kupno
> cementu, co jest kłamstwem.

Z dialektycznego punktu widzenia? :) Wszystko jest względne. Jeśli milicjant
kupował albo ormowiec, to rzeczywiście nic mu nie groziło. Jeśli kupował kułak,
albo ksiądz to z Waszego punktu widzenia jest to oczywiście kłamstwo. Jak kupił
zwykły szary obywatel, to władza starała się iść na rękę, ludzka to władza
była. Stąd teraz tyle nazwisk na liście Bronka W., pewnie tylko cement
kupowali :). Zanim zaczniesz gadać głupoty sprawdź sobie co to była "IRCHA", bo
tych wcześniejszych instytucji pewnie nie pamiętasz.

> Jesteś zaślepiony i nie przyjmujesz
> argumentów,

To były argumenty? 45 lat kłamstw, a Ty próbujesz od nowa... :) Też mi
argumenty...

> że za czasów komuny ludzie budowali domy

W starożytnym Egipcie też budowali domy, a w Moskwie to nawet rozdawali
samochody. Skończ wreszcie z tą dialektyką. I nie zacznij przypadkiem o
trójkach murarskich...

> - bo budowali

I nawet śpiewać dzieciom kazali w szkołach "budujemy nowy dom...". Przynajmniej
w moich czasach kazali... A mieszkań jak nie było, tak nie było...

> chociaż czyż nie były
> nim też dzieci jeżdżące na kolonie,

Napisz jeszcze o pańszczyźnie i reformie rolnej. Gomułka też to w kółko to
powtarzał.

> które dzisiaj mogą tylko łoić wino w
> klatce ?

A wtedy to nie łoili? Nawet na tych koloniach, które jak widzę znasz tylko z
przekazów. Nie tylko dzieci, kadra też nieźle dawała... Do czasów Wojtka to
nawet przed trzynastą i bez kartek. Poza tym ówczesne wino zawierało więcej
siarki:). Rozpijaliście po prostu naród - wystarczy sprawdzić statystyki
spożycia na głowę na początku lat osiemdziesiątych i teraz. Wygoogluj sobie
księdza Blachnickiego i sprawdź za co go komuna z takim uporem ścigała. Wcale
nie za szpiegostwo na rzecz Watykanu, tylko za walkę z rozpijaniem narodu. Bo
Wy to tylko plakaty potrafiliście drukować "Bimber przyczyną ślepoty" i "Z
pijanym nie tańczę". Ech te Wasze argumenty...

> A tłumaczenie przez niektórych
> własnej niezaradności "systemem" jest żenujące.

Niezaradności? Tu już się pogubiłem... Skoro majster z tamtym systemie za
prostą naprawę hydrauliczną żądał ode mnie średniej pensji nauczycielskiej, to
nauczyłem się wykonywać takie naprawy samemu. Gdzie tu niezaradność...? System
w którym jakiś idiota ustala ile trzeba wyprodukować w całym kraju cegieł przez
najbliższe 5 lat zawsze będzie niewydolny, nawet jeśli są kolonie dla dzieci.

Chodźmy na polityka.soc.pl, bo nas tutaj zaraz zabiją :(.
Przecież tu nikogo nie interesuje ani Twoja dialektyka, ani moje umiejętności,
które nabyłem tylko dzięki władzy ludowej:).

Pozdrawiam

Czapla

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl