eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieJak ogrzać domek letniskowyRe: Jak ogrzać domek letniskowy
  • Data: 2016-03-01 11:33:03
    Temat: Re: Jak ogrzać domek letniskowy
    Od: Iglo <i...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu poniedziałek, 29 lutego 2016 19:45:27 UTC+1 użytkownik Maciek napisał:
    > Witam
    >
    > Domek letniskowy, taki dość typowy - działkowy, czyli powierzchnia około
    > 30m2. Murowany, nieogrzewany, więc użytkowany praktycznie tylko w
    > sezonie letnim. Zastanawiam się nad wydłużeniem jego "użytkowalności" na
    > inne pory roku, pytanie tylko jak to ogrzać. Problem polega na tym, że
    > słabo z mediami. Właściwie dostępny jest prąd, ale jedna faza, w
    > skrzynce na granicy działki założony jest bezpiecznik 25A, ale to chyba
    > przesada, bo przewody tego nie wytrzymują (stara instalacja, mały
    > przekrój, na oko to chyba jest 2,5mm2, widać popaloną izolację), więc
    > czuję, że właściwsze byłoby max 16-20A. Nie ma mowy o gazie (czy to z
    > sieci, czy z butli), użytkowanie okresowe, więc odpada też raczej
    > opalanie paliwami stałymi (nie będzie komu okresowo dokładać).
    > W tej chwili woda grzana jest prądem (bojler), grzałka 2000W, dwa
    > pomieszczenia + łazienka. Włączenie piecyka 2000W i czajnika
    > elektrycznego pali bezpiecznik. Jestem na etapie remontu, w tym sezonie
    > będzie robiony kominek, więc dojdzie możliwość w miarę szybkiego
    > dogrzania, dojdą też pokoiki dla dzieci na poddaszu i być może jakaś
    > mikro łazienka na górze. Jeśli domek miałby być użytkowany w sezonie
    > jesienno-zimowym, to zależy mi na utrzymywaniu w nim dodatniej
    > temperatury, żeby odpadło ciągłe spuszczanie wody z instalacji na
    > wypadek zamarznięcia. Oczywiście dobrze by było, gdyby koszty ogrzewania
    > nie zabijały (tu nie wykluczam także jakiegoś lekkiego ocieplenia ścian).
    > Czy jest sens kombinować z ogrzewaniem elektrycznym przez bojler z
    > kilkoma wężownicami? Tak sobie wymyśliłem, że może dałoby się ogrzewać
    > wodę w bojlerze ciepłem z kominka, dorzucić też jakieś panele DIY na
    > dach i oczywiście puścić przez grzejniki. W przypadku nieobecności i
    > braku słońca temperatura podnoszona byłaby przez grzałkę w bojlerze.
    > Pewnie nie ma to większego sensu, bo ta grzałka nie wyrobi. A może
    > jednak? Powierzchnia do ogrzania w sumie nie jest duża.
    >
    > --
    > Pozdrawiam
    > Maciek

    Nie kominek, a wolnostojąca koza, są teraz takie naprawdę przyzwoicie wyglądające.
    U mnie na działce taka 6KW w kanadyjczyku 70m2 (40m na dole, na górze reszta ze
    skosami) w ostatni weekend (3C na zewnątrz) po przyjeżdzie do całkiem zimnego domku
    dobił na dole do 20C w 1.5h, na górze ziemniej początkowo, bo nie mam rozprowadzenia.

    Mi taki układ odpowiada, przyjeżdżam zimą bez nocowania co drugi weekend coś tam w
    skuterach podłubać i jest to wystaraczjące rozwiązanie. Z tym, że na zimę zakręcam
    wodę i jak trzeba przywożę sobie baniaczek i trzeba mieć na względzie, że taki
    kanadyjczyk szybciej łapie temperaturę bo nie ładujesz w mury. Tak to wygląda:

    https://goo.gl/photos/8qhaFEP4mTUxSLm46

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1