> Taki zwykły trójnik? Znaczy beż żadnych sztuczek?

No tak mi się wydaje, bo po co ci sztuczki? Ważne zeby tylko zachować
spadki.



>
>> Dać rewizję przed trójnikiem i później między drugim i trzecim.
> Co to jest rewizja? To? http://tinyurl.com/mmkk6b Jeśli nawet, to czy
> możesz wyjaśnić dlaczemu?
> I toto ma być na wierzchu, coby łatwiej czyścić?

No to coś podobnego, tylko w twoim wykonaniu to będzie kolejny trójnik
tylko, skierowany do góry i wyprowadzony do poziomu gruntu, zamknięty np.
deklem.
Dajesz to po to, że jak Ci się coś zatka to wsadzisz tam spiralę i sobie
przeczyścisz bez rozbierania całego połączenia i możesz sobie zaglądac czy
nic nie stoi w rurze.
ALe ty musisz uważać bo jak wszytko połączysz i zapełnisz te dwa dodatkowe
po brzegi a one wejścia będą miały wyżej niż właz do twojego zbiornika, to
jak podniesz właz to Ci wszzytko wystrzeli pod wpływem ciśnienia
hydrostatycznego.


No nic więcej mi nie przychodzi do głowy, ale tak jak pisał William będziesz
wlewał te swoje "skarby" do gruntu, bo pewnie takie szmbo nie będzie
szczelne
Jeżeli chodzi o szczelność zbiorników to Ci nie pomogę, bo nie wiem jak się
takowe wykonuje.
A ty nie masz przypadkiem gliny poniżej tych kamieni? Bo jeżeli tak to
wszytko sobie możesz pozalewać w okolicy :).

Pozdrawiam Michał