eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieJak tam solary?Re: Jak tam solary? czyli Świat według Plumpi
  • Data: 2010-02-02 08:23:15
    Temat: Re: Jak tam solary? czyli Świat według Plumpi
    Od: "marko1a" <m...@l...de> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Plumpi" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:hk6r6i$8ji$1@news.onet.pl...


    > Łajzę to sobie poszukaj wśród: rodziny, rodziców, żony, kochanka albo
    > znajomych.
    > Ja natomiast sobie nie życzę takiego zwracania się do mnie.

    Gdybyś nie był łajzą to spodziawać się nalezało jednej z dwóch odpowiedzi od
    ciebie:

    np. "Nie masz racji policzyłem i mnie wyszło nie 0,037 ale 3,7st/h"

    Albo

    "Masz rację, nie przypuszczałem że to tylko 0,037st/h jak wyliczyłeś"

    Zamiast tego co napisałeś na podsumowanie? Cytuję co napisałeś "szkoda czasu
    dla
    takich ignorantów i idiotów jak Ty"
    Tylko łajza na rzeczowe argumenty zaczyna wyzywać. Ty pierwszy byłeś.


    W kilku sprawach jesteś cienki jak letnie skarpety tylko wstyd ci się
    przyznać bo co powiedzą inni którzy dotychczas słuchając cie robili karpia.
    Unikasz rzeczowej odpowiedzi wypowiadając jak mantrę " ja się znam ja w tym
    siedze ja się znam ja w tym siedzę jestem najlepszy bo w tym siedze od lat"
    Na tłumaczenia jak się zlicza energię nie odpowiedziałeś. Dlaczego? Bo nie
    masz pojęcia że licznik na wężownicy nie ma możliwości podliczyć tej cześci
    energii którą zbiornik otrzyma od pomieszczenia. Mało tego. Udowodniłem ci
    że zbiornik pozyska najwyżej kilkadziesiąt wat na dobę więc to pomijalnie
    mało i ciągle to powtarzałem.
    Co jeszcze? W jednym miejscu wciskasz kity że zbiornik w którym jest 10stC
    szybko nagrzewa się od pomieszczenia 17stC a w drugim negujesz fakt że
    utrzymywanie dużej ilości gorącej 55stC wody w zbiorniku nie przynosi strat.
    To jak w jedną stronę fizyka działa a w druga już nie?
    No i z tym przerywanym ładowaniem przez co nieczego innego nie uzyskałeś jak
    tylko uzyskanie niższej wartości skutecznej przepływu. Myślisz że jak
    użyjesz słów "stwierdzone empirycznie" to już wszyscy rozdziawią gęby?
    Na koniec widząc że sie nie da jednak to wymyśłiłeś sobie że dawniej nie
    regulowało się przepływu.


    Tym postem kończę bo widze że jesteś niereformowalny.

    Marek


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1