eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieJak tam solary?Re: Świat kłamstw i chamstwa marko1a
  • Data: 2010-02-03 15:17:44
    Temat: Re: Świat kłamstw i chamstwa marko1a
    Od: "Plumpi" <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "marko1a" <m...@l...de> napisał w wiadomości news:hkbfi3

    > Pisałeś wyrażnie że uzysk kolektora w zimie jest mniejszy ponieważ
    > zbiornik nagrzewa się bardzo szybko od pomieszczenia.

    Kłamstwo.

    Marko1a nie czyta i nie analizuje całości wypowiedzi, bo to jest mu
    niewygodne. Woli czepić się wybiórczo tylko jednego z czynników wymienianych
    przeze mnie (który akurat w tym przypadku ma najmniejszy wpływ, ale jednak
    istnieje i w całościowym rozrachunku powinno także się go brać pod uwagę), a
    następnie "rozdmuchać" go, dokonać błędnych obliczeń i analiz , a następnie
    próbować mi udowadniać, że to ja się pomyłem w jego obliczeniach :D

    > Pytam więc po raz kolejny czy nadal twierdzisz że zbiornik w którym jest
    > 10stC w kotłowni w której jest 17stC nagrzewa się cytuję "bardzo szybko"

    Czepiłeś się tylko jedynego składnika spośród składników, o których pisałem.
    Zatem jeszcze raz ci odpowiem, ale naprawdę jest to ostatni raz i jak już
    tego nie będziesz potrafił ogarnąć umysłem to ja już po prostu nie mam nic
    więcej do powiedzenia w tym temacie.
    Tak, woda o temperaturze 10stC wpływająca z sieci do zasobnika, dość szybko
    się ogrzeje na skutek kilku czynników, z których ty wybiórczo przyczepiłeś
    się do jednego jedynego tj. do wymiany ciepła z otoczeniem i z maniakalnym
    uporem wyliczasz.

    Czynniki, które powodują ogrzewanie się tej wody wodociągowej wpływającej do
    zasobnika to:
    1.Ogrzewanie się zimnej wody wodociągowej o temperaturze 10stC, która
    napełnia zasobnik na skutek mieszania się tej wody z ciepłą wodą, która jest
    już w tym zasobniku i posiada temeraturę wyższą niż 10stC. Dzieje się to w
    trakcie napływania tej wody do zasobnika i jeszcze chwilę po tym, ponieważ
    woda wpływając tworzy zawirowania.
    2. Ogrzewanie się tej wody na skutek mieszania się tej wody z wodą grzaną
    wężownicą kotła. To nagrzewanie spowodowane jest ruchami konwekcyjnymi. To
    się dzieje, kiedy woda stoi w zasobniku, a górna część tego zasobnika jest
    ogrzewaną wężownicą kotła.
    3. Ogrzewanie się tej wody na skutek przewodności cieplnej wody - tu ciepło
    przenika od górnych warstw gorącej wody do dolnych warstw. Także podczas
    grzania kotłem.
    4. Ogrzewanie się tej wody na skutek nagrzewania się za sprawą przewodności
    cieplnej blachy, z której jest wykonany zasobnik. Cały czas, kiedy tylko
    znajduje się wyżej woda o wyższej temperaturze.
    5. Oraz nagrzewanie się od otoczenia poprzez ścianki zbiornika i izolację.
    To było pisane jako jeden z czynników. To się dzieje wtedy, kiedy
    temperatura wody wewnątrz jest niższa od temperatury zewnętrznej.
    Tu trzeba jeszcze dodać, że w trakcie grzania wody kolektorami, kiedy
    temperatura wody wzrośnie powyżej temperatury otoczenia dzieje się rzecz
    odwrotna tj. woda nagrzewana kolektorami chłodzi się oddając ciepło do
    otoczenia.
    6. Temperatura wody, która pozostała z poprzedniego dnia.

    Nie wiem i nie muszę tego wiedzieć jaki ty masz zbiornik i jaką masz
    izolację na tym zbiorniku. Różni ludzie mają rózne zbiorniki, a takze mają
    różne grubości izolacji. Jeden może mieć 5cm, inny 10, a jeszcze inny tylko
    1cm, a widziałem też wielokrotnie zbiorniki bez izolacji. Poza tym ty masz w
    kotłowni 17stC, a ktoś może mieć słabo zaizolowane rury oraz kocioł i będzie
    miał ukrop 60stC.

    Nie chodzi tu o wartości tylko o świadomość istnienia także i takiego
    zjawiska i problemów, które sprawiają, że wykorzystanie kolektorów w okresie
    zimowym może być znikome i nieopłacalne. Ty zaś patrzysz tylko i wyłącznie
    poprzez pryzmat czubka własnego nosa "bo ja tak mam". Gówno to kogo tu
    obchodzi jak ty masz, bo każdy może mieć inaczej, a problem tak czy siak
    pozostaje. Ty będziesz codziennie spędzał kilka godzin na dachu odśnieżając
    kolektory, a ktoś inny stwierdzi, że nie opłaca mu się ich odśnieżać dla 2
    czy 3 dni w okresie zimowym i tak małej ilości ciepła i woli spalić
    dodatkowo 2 worki ekogroszku czy trochę więcej gazu niż łazić po dachach
    zimą lub kombinować z drogą automatyką czy zbiornikami, aby zminimalizować
    mieszanie się wody grzanej kolektorami i kotłem.

    Nie chce mi się nawet dalej czytać twoich kłamst i bredni wynikających z
    twojego braku wiedzy i doświadczenia oraz twojej niechęci do zrozumienia
    moich wypowiedzi. Zwłaszcza, że chamstwem chcesz nadrobić swoje braki, a że
    twoje wypowiedzi są chamskie nie da się ukryć. Świadczy choćby to, że
    zmieniłeś tyluł tego wątku i od samego początku traktujesz mnie jak szmatę.

    Marko1a ! Proponuję ci zmień nicka na marko0, bo to co sobą reprezentujesz
    oraz poziom twojej wiedzy lepiej wyraża ta okrągła cyfra :D

    ŻEGNAM.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1